Jak Norbert Huber przeżył zdobycie medalu olimpijskiego? Jego odpowiedź zaskakuje
Norbert Huber jest jednym z 13 "srebrnych" siatkarzy igrzysk w Paryżu. By sięgnąć po olimpijski medal, Biało-Czerwoni po raz pierwszy w XXI wieku awansowali do strefy medalowej, łamiąc przy tym słynną "klątwę ćwierćfinału". Środkowy reprezentacji Polski zdradza, jak wiele kosztowało to jego oraz kolegów z drużyny.
I choć zdobycie srebra jest ogromnym sukcesem, reprezentanci Polski stojąc na podium nie potrafili uśmiechać się z całych sił. Tomasz Fornal w wywiadzie po meczu poprosił, by dano im kilka godzin na rozpoczęcie świętowania zdobycia olimpijskiego medalu. Pełna świadomość tego, co się zdobyło, przychodzi jednak później, co w rozmowie z Polsatem Sport po powrocie do Polski podkreślił Norbert Huber.
ZOBACZ TAKŻE: Świderski nie ma wątpliwości. "Chyba zaczyna to do nich docierać"
Gdy siatkarze wraz z Julią Szeremetą, srebrną medalistką w boksie w kategorii 57 kg, wylądowali na warszawskim lotnisku, czekały na nich tłumy. Kibice czy dziennikarze - każdy chciał zrobić sobie zdjęcie lub porozmawiać z naszymi bohaterami.
- Kiedy lądowaliśmy, nie byliśmy jeszcze w pełni świadomi tego, jaki sukces osiągnęliśmy. Staram się nad tym przejść do porządku dziennego i cieszyć się, że mogę założyć moje prywatne koszulki, nastawić się mentalnie, że możemy być już "zwykli". Wracam do swojej strefy komfortu, w której czuję się dobrze - powiedział Huber.
Stres związany z przygotowaniami, selekcja zawodników, aż w końcu sam udział w igrzyskach. A w nich - kontuzja za kontuzją. Fornal, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski i Marcin Janusz solidnie ucierpieli podczas paryskiej imprezy. To wszystko generowało stres nie tylko w sztabie szkoleniowym, ale i u samych zawodników.
- Kosztowało nas to bardzo dużo zdrowia. Sport zawodowy często nie jest zdrowy. Jesteśmy przygotowani, że to element naszej pracy. Kontuzje i urazy będą się pojawiać, ale my musimy odpowiednio szybko reagować. Wiedzieliśmy też, że jest na nas bardzo duża presja, by przejść ćwierćfinał. Wiedzieliśmy, że mamy taką drużynę, by przywieźć medal z Paryża. To było satysfakcjonujące, że stanęliśmy na wysokości zadania - dodał środkowy reprezentacji Polski.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu wygrali reprezentanci Francji, którzy w finale pokonali Polskę 3:0. Podium uzupełnili Amerykanie.