Semeniuk wypowiedział się na temat srebrnego medalu. "To powiedzenie jest piękne"
Polscy siatkarze pojawili się w siedzibie firmy Plus - jednego z mecenasów polskiego sportu. Kamil Semeniuk wypowiedział się na temat srebrnego medalu zdobytego podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Polski siatkarz w rozmowie z reporterką Polsatu Sport opowiedział o srebrnym medalu, emocjach i trudnych momentach podczas turnieju.
- Normalną rzeczą jest, że gdy się przegrywa finał, to ma się taki niesmak, taką złość w sobie. Można mieć jedną taką szansę na całe życie, żeby walczyć o złoty medal. Choć życzymy sobie w kolejnych igrzyskach, żeby mieć taką okazję. Kibice przywitali nas na lotnisku, przy tych wszystkich spotkaniach jest ogrom kibiców, którzy doceniają fakt, że coś osiągnęliśmy. Transportują nam tę radość. Każdy z nas jest przeszczęśliwy z faktu, że ma srebrny medal - powiedział Semeniuk.
ZOBACZ TAKŻE: Świderski nie ma wątpliwości. "Chyba zaczyna to do nich docierać"
Dodał również swoje spostrzeżenia odnośnie trudów całego turnieju.
- Ten turniej kosztował nas wiele fizyczności, zmęczenia i mentalu. Teraz ładujemy akumulatory i cieszymy się z faktu, że coś osiągnęliśmy. Byliśmy zmęczeni mentalnie po całych rozgrywkach, ale myślę, że teraz widać po nas, że radość na naszych ustach jest cały czas - nadmienił.
Przyjmujący reprezentacji Polski oraz Sir Safety Conad Perugia podkreślił wagę spotkań ze Słowenią oraz niesamowitego boju ze Stanami Zjednoczonymi.
- Było dużo takich ważnych momentów. Myślę, że wygrana w ćwierćfinale z reprezentacją Słowenii była jednym z nich. Jednak przechodząc przez klątwę, weszliśmy do strefy medalowej, biliśmy się o marzenie w postaci zdobycia złotego medalu. Ma się dwie próby, można ewentualnie zagrać o brąz. Myślę, że ważne też było nieprawdopodobne zwycięstwo ze Stanami Zjednoczonymi w półfinale, gdzie było wielu, którzy stawiali na nas krzyżyk, że nie uda się wejść do finału. Mieliśmy swoje problemy, ciężkie momenty. Jednak podnieśliśmy się, jak prawdziwi bokserzy i dalej biliśmy się, wywalczyliśmy awans do finału. Zagwarantowaliśmy sobie ten krążek. Myślę, że to był nasz największy moment w tym turnieju - podkreślił siatkarz.
Na koniec Semeniuk dodał jeszcze kilka słów o postawie polskich siatkarzy w tym turnieju.
- Myślę, że powiedzenie - dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą - jest bardzo piękne. Potwierdziliśmy to na igrzyskach w meczu ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie były momenty bardzo ciężkie, wielu przestało wierzyć, że uda się zwyciężyć, a my uparcie, z sercem na boisku walczyliśmy do samego końca i udało się. Myślę, że to spotkanie przejdzie do historii, bo rzadko się zdarzają takie rzeczy - skwitował srebrny medalista z Paryża.
Przejdź na Polsatsport.pl