Zaskakujące wieści w sprawie Szczęsnego. Czy to będzie koniec?
Przyszłość Wojciecha Szczęsnego wciąż nie jest znana. Polski bramkarz nie będzie już zawodnikiem Juventusu, nie znalazł on jeszcze nowego klubu, którego barwy reprezentowałby w przyszłym sezonie. Nowe doniesienia na temat przyszłości Szczęsnego przekazał turyński dziennik "Tuttosport", który nie wyklucza, że Juventus będzie ostatnim klubem Polaka w karierze.
Przyszłość Wojciecha Szczęsnego od miesięcy jest nośnym tematem. Jeszcze podczas Euro 2024 mówiono, że bramkarz miałby zostać zawodnikiem saudyjskiego Al-Nassr, w którym ponownie spotkałby się z Cristiano Ronaldo, ten transfer jednak upadł. Zainteresowanie usługami Szczęsnego wyrażały też włoskie kluby. Najchętniej w barwach swojej drużyny Polaka widzieliby działacze Monzy.
ZOBACZ TAKŻE: Niepokojące wieści z Barcelony. Co ze zdrowiem Lewandowskiego?
Teraz coraz bardziej realny staje się scenariusz, w którym Juventus rozwiąże kontrakt z bramkarzem i wypłacą mu odszkodowanie. Przyszłości Polaka w drużynie nie widzi trener "Starej Damy" Thiago Motta, który byłby skłonny do takiego rozwiązania.
Według doniesień "Tuttosport" Szczęsny ostateczną decyzję co do swojej przyszłości podejmie już po rozwiązaniu umowy z Juventusem. Włosi zaznaczają, że nie wykluczone jest nawet zakończenie kariery przez Polaka.
"Tak naprawdę, gdyby płomień pasji nie rozpalił się na nowo w obliczu nowej szansy, opuściłby świat piłki w wieku 34 lat. W przeszłości mówił zresztą, że w przeciwieństwie do Gianluigiego Buffona, nie wyobraża sobie siebie między słupkami w wieku 40 lat" – napisano na łamach dziennika.
Obecnie Polak trenuje indywidualnie z trenerem przygotowania fizycznego, który został mu zapewniony przez Juventus.
Polak był zawodnikiem klubu z Turynu przez ostatnie siedem lat. Z drużyną "Starej Damy" zdobył w tym czasie trzy mistrzostwa Włoch, trzykrotnie sięgał również po puchar Włoch. W barwach turyńczyków rozegrał 252 spotkania.
Przejdź na Polsatsport.pl