Zdobyły medal, a później taka sytuacja! Wypadek siatkarek

Turniej siatkarek na igrzyskach w Paryżu. Wyniki meczów

Larson oraz Hancock były zawodniczkami zespołu, który na igrzyskach w Paryżu spisywał się znakomicie i zakończył turniej na drugim stopniu podium. Larson wystąpiła we wszystkich meczach drużyny Stanów Zjednoczonych, Hancock pojawiła się na boisku w dwóch spotkaniach fazy grupowej - z Serbią i z Francją.

ZOBACZ TAKŻE: Znamy mistrzynie olimpijskie w siatkówce! Deklasacja w finale

Dla pierwszej z nich paryskie srebro to już czwarty medal olimpijski (po złotym w Tokio, brązowym w Rio de Janeiro i srebrnym w Londynie), dla drugiej - medal numer dwa (po złocie sprzed trzech lat).

Niestety poza pięknymi wspomnieniami z ostatnich igrzysk znakomite amerykańskie zawodniczki będą miały również te bardzo nieprzyjemne. Już po zakończeniu imprezy, a jeszcze przed wylotem do domu, brały udział w wypadku drogowym.

Informacje o przykrym zdarzeniu reprezentantki USA podały za pośrednictwem Instagrama. Przekazały, że gdy wracały do hotelu po wspólnym wyjściu z drużyną, ich kierowca Ubera uderzył w słup.

Larson wyszła z wypadku ze sporym obtarciem w okolicy oka. Natomiast Hancock, która najwyraźniej ucierpiała bardziej, zamieściła na Instastory zdjęcie, na którym widać mocno opuchnięte oko. Rozgrywająca amerykańskiego zespołu napisała też, że na szczęście była z nią Larson, która otoczyła ją opieką.

"Rzeczy dzieją się szybko... dbajcie o siebie i swoich ludzi. Zapinajcie pasy. Z całą pewnością po tym wszystkim cieszę się, że żyję" - skomentowała wypadek Hancock. Dodała, że doznała pewnych urazów, ale wróci do zdrowia "w ciągu miesięcy".

Zarówno Larson, jak i Hancock, to niezwykle utytułowane zawodniczki. Poza wymienionymi medalami olimpijskimi mają w dorobku również m.in. trzy triumfy w Lidze Narodów (2018, 2019, 2021), a Larson także mistrzostwo świata (2014) i dwa triumfy w Lidze Mistrzyń (2014, 2015). Hancock w przeszłości grała w polskich klubach z Dąbrowy Górniczej (2015-2016) i Wrocławia (2016-2017).