"Zwycięski remis"! Legia Warszawa awansowała do 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji

Były reprezentant Polski okradziony. Włamywacze weszli do domu. Gigantyczne straty

Podopieczni trenera Goncalo Feio rozpoczęli walkę o Ligę Konferencji od drugiej rundy eliminacji. Legioniści rozgromili w niej walijskie Caernarfon Town, wygrywając 6:0 u siebie i 5:0 na wyjeździe.

ZOBACZ TAKŻE: Plotki okazały się prawdą, to już oficjalne. Josue zagra po drugiej stronie świata

Duńczycy, którzy - podobnie jak ekipa z Warszawy - rozpoczęli zmagania w kwalifikacjach do Ligi Konferencji od drugiej rundy, przed dwumeczem z Legią odprawili z kwitkiem... niedawnego rywala Wisły Kraków, KF Llapi. Po wysokim zwycięstwie 6:0 u siebie, rewanż zawodnicy Broendby chcieli rozegrać jak najmniejszym nakładem sił, przez co tylko zremisowali 2:2.

Piętnastokrotni mistrzowie Polski bronili na własnym stadionie korzystnego wyniku, wywiezionego z pierwszego starcia. W Danii zawodnicy Legii wygrali z Broendby 3:2 i to goście musieli atakować, a warszawianie mogli skupić się na defensywie i grze z kontry.

Pierwsza połowa należała zdecydowanie do podopiecznych trenera Jespera Soerensena, ale Legia dość długo broniłą się przed naporem przyjezdnych. Duńczycy zdołali jednak jeszcze przed przerwą odrobić straty z pierwszego spotkania. W 38. minucie ręką we własnym polu karnym zagrał Sergio Barcia, a "jedenastkę" zamienił na gola doświadczony Daniel Wass, który lekkim strzałem kompletnie zmylił Kacpra Tobiasza.

Legia, która przez trzy kwadranse nie była w stanie zagrozić bramce Broendby, tuż przed przerwą... zdołała wyrównać. Po mocnym dośrodkowaniu Rubena Vinagre z rzutu wolnego z prawej strony boiska, podyktowanego za faul Clementa Bischoffa na Pawle Wszołku, Radovan Pankov zbiegł na bliższy słupek i uderzeniem głową z pięciu metrów trafił na 1:1.

W drugiej połowie gospodarze skupili się przede wszystkim na tym, by nie stracić gola. Taktyka ta przyniosła spodziewany efekt: Legia obroniła "zwycięski remis" i awansowała do czwartej - ostatniej - rundy eliminacji Ligi Konferencji. O fazę ligową podopieczni Goncalo Feio powalczą ze zwycięzcą dwumeczu KF Drita Gnjilane - FK Auda.

Eliminacje Ligi Konferencji - 3. runda
Legia Warszawa - Broendby IF 1:1 (1:1)
Bramki: Radovan Pankov 45+3 - Daniel Wass 38 (k)

Pierwszy mecz: 3:2. Awans: Legia Warszawa

Legia: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (Steve Kapuadi 75), Rafał Augustyniak, Sergio Barcia - Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Claude Goncalves, Luquinhas (Ryoya Morishita 88), Ruben Vinagre - Marc Gual (Miguel Alfarela 75), Tomas Pekhart (Blaz Kramer 60)

Broendby: Patrick Pentz - Sean Klaiber (Frederik Alves 74), Rasmus Lauritsen, Jacob Rasmussen - Sebastian Sebulonsen, Josip Radosevic, Daniel Wass (Filip Bundgaard 74), Noah Nartey (Oscar Schwartau 86), Clement Bischoff (Marko Divkovic 62) - Yuito Suzuki, Mathias Kvistgaarden (Ohi Omoijuanfo 85)

Żółte kartki: Kacper Tobiasz, Bartosz Kapustka, Steve Kapuadi (Legia) - Clement Bischoff, Sean Klaiber, Jacob Rasmussen (Broendby)

Sędziował: Chrysovalantis Theouli (Cypr)