A jednak, to się dzieje! Wielki powrót Sabalenki. Odzyskała to, co straciła
Aryna Sabalenka rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA w Cincinnati. Białorusinka pokonała 2:0 Elisabettę Cocciaretto i awansowała do 1/8 finału. Ten fakt, w połączeniu z sensacyjnym odpadnięciem Coco Gauff w drugiej rundzie, sprawił, że zawodniczka z Mińska odzyskała pozycję wiceliderki światowego rankingu.
Aryna Sabalenka od kilku lat znajduje się w ścisłej światowej czołówce tenisistek. W zeszłym roku była nawet liderką rankingu WTA, wyprzedzając Igę Świątek. Po kilku tygodniach - i spektakularnej końcówce sezonu - raszynianka odzyskała jednak pierwszą pozycję.
ZOBACZ TAKŻE: Magda Linette odpadła z turnieju w Cincinnati. Bolesna porażka polskiej tenisistki
Bieżące rozgrywki nie są dla Sabalenki najlepsze. Miała problemy osobiste, przytrafiła jej się kontuzja, nie potrafiła ustabilizować formy. To wszystko sprawiło, że nie tylko Świątek zwiększyła nad nią swoją przewagę, ale i Coco Gauff wyprzedziła Białorusinkę w zestawieniu WTA. Pochodząca z Mińska zawodniczka ostatnie tygodnie spędziła więc jako trzecia rakieta świata.
Teraz sytuacja ponownie się odmieniła. Sabalenka wygrała mecz w 1/16 finału WTA w Cincinnati. Na tym samym etapie swój udział w zawodach zakończyła natomiast Gauff. To oznacza, że Amerykanka straciła pozycję wiceliderki w rankingu. W notowaniu na żywo ma 6743 punkty, podczas gdy Białorusinka - 7136.
Przejdź na Polsatsport.pl