Dublet Roberta Lewandowskiego na rozpoczęcie nowego sezonu. FC Barcelona odwróciła losy meczu
FC Barcelona rozpoczęła nowy sezon La Ligi od zwycięstwa w wyjazdowym meczu z drużyną Valencii. Mecz zakończył się wynikiem 2:1, mimo że goście przegrywali 0:1. Robert Lewandowski zagrał całe 90 minut. Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i miał duży wkład w odrobienie strat przez "Blaugranę".
Początek spotkania był dosyć niemrawy w wykonaniu obu drużyn. Pierwszy raz w tym spotkaniu, serca kibiców Barcelony zabiły mocniej w 22. minucie, kiedy Valencia miała szansę na zdobycie bramki. Hugo Duro oddał strzał, który niefortunnie odbił się od Pau Cubarsiego, ale Marc-Andre Ter Stegen był na posterunku i skutecznie interweniował, ratując sytuację. Robert Lewandowski w tym fragmencie gry był bardzo niewidoczny, statystyki pokazują że do 27. minuty miał zaledwie pięć kontaktów z piłką.
Najbardziej emocjonująca okazała się jednak końcówka pierwszej odsłony spotkania. Do głosu doszła drużyna Valencii, która w 45. minucie zaskoczyła "Dumę Katalonii". Diego Lopez popisał się świetnym dośrodkowaniem, które głową do siatki skierował Hugo Duro. Barca starała się szybko odpowiedzieć, jednak po strzale Marca Casado, piłkę w kluczowym momencie zablokował Yarek Gąsiorowski.
ZOBACZ TAKŻE: Wpadka mistrzów Włoch. Strata punktów już w pierwszej kolejce
Następna akcja "Nietoperzy" zakończyła się kolejną świetną okazją, po której Cubarsi w ostatniej chwili wybił piłkę z linii bramkowej. W ostatniej akcji pierwszej połowy Barcelona dopięła swego. Po znakomitym podaniu Lamine Yamala, Robert Lewandowski po raz pierwszy w tym sezonie trafił do siatki.
Druga odsłona rozpoczęła się pod dyktando gości. W 47. minucie Cristhian Mosquera sfaulował w polu karnym Raphinhę. Do piłki podszedł Lewandowski i pewnie wykorzystał "jedenastkę". Po strzelonej bramce FC Barcelona kontynuowała ofensywę na bramkę gospodarzy i w kilku sytuacjach interweniować musiał bramkarz Valencii Giorgi Mamardashvili.
Do końca meczu nie działo się dużo. Obie drużyny popełniały wiele błędów w rozegraniu, a wysoka temperatura towarzysząca zawodnikom znajdującym się na boisku nie pomagała. "Nietoperze" z każdą minutą słabli i coraz ciężej było im przenieść ciężar gry na połowę Barcelony. Ostatecznie wynik spotkania nie zmienił się do gwizdka kończącego drugą odsłonę. FC Barcelona rozpoczęła rozgrywki La Ligi 2024/2025 od zwycięstwa, kolejny mecz rozegrają 24. sierpnia na własnym stadionie z drużyną Athleticu Bilbao.
Valencia CF - FC Barcelona 1:2 (1:1)
Bramki: Hugo Duro 45 - Lewandowski 45+5, 48
Przejdź na Polsatsport.pl