Maria Andrejczyk podsumowuje igrzyska. "Idę w dobrym kierunku"
Od zakończenia igrzysk olimpijskich w Paryżu minął już tydzień. Emocje po zmaganiach sportowców opadły. Teraz przyszedł czas podsumowań - swoim w mediach społecznościowych podzieliła się Maria Andrejczyk. Polka podczas tegorocznych igrzysk zajęła 8. miejsce i nie obroniła srebrnego medalu wywalczonego przed trzema laty w Tokio. Mimo tego nie będzie ona źle wspominała zawodów w Paryżu.
Lata pomiędzy igrzyskami w karierze Andrejczyk stały pod znakiem kontuzji i walki o powrót do zdrowia. Pomimo problemów zdrowotnych udało się jej przygotować dobrą formę i po wygranych kwalifikacjach Polka była wymieniana wśród kandydatek do medalu.
ZOBACZ TAKŻE: UEFA podjęła decyzję! Szymon Marciniak wraca na europejskie boiska
Ostatecznie Andrejczyk ukończyła rywalizację na 8. miejscu. To najgorsza pozycja, jaką oszczepniczka zajęła w historii swoich występów na igrzyskach. W 2016 roku w Rio de Janeiro Polka była 4., kilka lat później z Tokio wróciła ze srebrnym medalem. Pomimo braku medalu Andrejczyk nie traktuje tych igrzysk jako porażki. Swoimi refleksami po igrzyskach podzieliła się w mediach społecznościowych.
"Paryż, mimo wszystko będzie dla mnie pięknym wspomnieniem drogi, jaką przebyłam i walki do samego końca"– zaczęła swój wpis oszczepniczka.
"Ugruntowuje mnie w przekonaniu, że idę we właściwym kierunku. Jestem już na tej drodze. Przede mną piękny rozdział, być może będę potrzebować paru drogowskazów, by nie zjeżdżać na pobocza, jednak cel – jak nigdy wcześniej – jest niesamowicie jasny i przejrzysty" – napisała Andrejczyk na Instagramie.
Igrzyska w Paryżu nie były ostatnim startem lekkoatletki w tym sezonie. W najbliższych dniach czekają ją jeszcze start 25 sierpnia na Memoriale Kamili Skolimowskiej w Chorzowie i tydzień później ma mitingu w Białymstoku.
Przejdź na Polsatsport.pl