Goncalo Feio przeprasza. "Pozwoliłem sobie na niedopuszczalne gesty"
Trener Legii Warszawa Goncalo Feio przeprosił za swoje skandaliczne zachowanie po rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA z Broendby IF. "Pozwoliłem sobie na niedopuszczalne gesty wykraczające poza ramy wartości wyznawanych przeze mnie i przez klub, który mam dumę reprezentować" - przekazał Portugalczyk w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę przez Legię.
W czwartek stołeczny klub zremisował na własnym stadionie z Broendby 1:1, i jako że tydzień wcześniej na wyjeździe pokonał duńską ekipę 3:2, awansował do rundy play-off eliminacji. Po meczu dużo głośniej niż o wygranym przez Legię dwumeczu było jednak o zachowaniu Feio.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspert się nie wahał, uderzył pięścią w stół po skandalu z Feio. „Pociąga w dół”
Tuż po ostatnim gwizdku portugalski szkoleniowiec pokazał w stronę sektora kibiców zespołu gości dwa środkowe palce oraz tak zwany "gest Kozakiewicza". Te skandaliczne gesty wywołały oburzenie w polskim środowisku piłkarskim oraz sprawiły, że na Feio spłynęła fala krytyki.
UEFA zareagowała na zdarzenie wszczęciem postępowania dyscyplinarnego wobec trenera Legii, o czym poinformował duński dziennik "Tipsbladet". Zarzuty wobec niego odnoszą się do naruszenia podstawowych zasad właściwego postępowania i związanego z tym narażenia wizerunku świata piłki nożnej, a w szczególności UEFA.
W niedzielę Legia Warszawa opublikowała oświadczenie Feio, w którym przeprasza on za swoje zachowanie po spotkaniu z Broendby.
"Po końcowym gwizdku czwartkowego meczu przeciwko Broendby w ramach eliminacji do Ligi Konferencji UEFA, zakończonego awansem do kolejnej rundy, pozwoliłem sobie na niedopuszczalne gesty wykraczające poza ramy wartości wyznawanych przeze mnie i przez klub, który mam dumę reprezentować. Przepraszam za okazanie emocji sprzecznych zarówno z duchem sportowej rywalizacji, jak i szacunku wobec boiskowych rywali" - czytamy w tekście, który pojawił się na stronie internetowej Legii oraz na jej profilu na platformie X.
"Każdego dnia walczymy o to by stać się lepszymi ludźmi, lepszymi sportowcami, lepszą drużyną. Nie zawsze prowadzi do tego prosta droga i nie zawsze osiągamy natychmiastowy progres, ale jako trener wiem, jak ważne jest widzieć swoje błędy, aby więcej ich nie popełniać" - dodał Portugalczyk w swoim oświadczeniu, które na stronie Legii pojawiło się w języku polskim i angielskim.
Na koniec Feio podziękował całej społeczności Broendby za okazanie gościnności kibicom klubu z Warszawy oraz za sportową rywalizację. Złożył także duńskiemu klubowi życzenia powodzenia w pozostałej części sezonu.
Przejdź na Polsatsport.pl