Pogromca Gamrota powiedział co dalej. "Chcę McGregora"
Mateusz Gamrot przegrał swoją walkę podczas gali UFC 305. Niejednogłośnie na punkty Polaka pokonał Dan Hooker. Nowozelandczyk wykonał tym samym wielki krok w kierunku walki o mistrzowski pas kategorii lekkiej. Zawodnik wskazał już, kogo widzi jako swojego kolejnego przeciwnika. Hooker wyzwał do walki samego Conora McGregora.
Hooker zwycięstwo w nocy z soboty na niedzielę odniósł po wyrównanej walce. Większość sędziów wskazała Nowozelandczyka jako lepszego w tym starciu. To trzecie zwycięstwo z rzędu urodzonego w Auckland zawodnika. Po walce Hooker był w euforii.
ZOBACZ TAKŻE: Bez zmian na tronie w UFC. Poddanie w walce wieczoru
- Wiem, że mogę pokonać każdego zawodnika na świecie – powiedział Hooker w rozmowie po walce.
Nowozelandczyk nie był faworytem ostatniej walki. Do starcia przystąpił jako 11. zawodnik rankingu w kategorii lekkiej. Gamrot zajmował w nim piąte miejsce. Hooker wskazał już, z kim chce stoczyć następną walkę. Za swój cel wziął prawdziwą legendę UFC.
- Chcę ich wszystkich, Chcę BMF. Chcę Conora McGregora. Chcę eliminatora do walki o pas – mówił Hooker po wygranej walce.
Dan Hooker jest zawodnikiem UFC od ponad dziesięciu lat. Swoją pierwszą walkę Nowozelandczyk stoczył w 2014 roku. Od tego czasu wchodził do klatki 22 razy, a 14 razy opuszczał ją jako zwycięzca.
Walka Dana Hookera z Mateuszem Gamrotem została wybrana najlepszą walką gali UFC 305.
