Medalista piłkarskich ME i MŚ żyje w nędzy! Tyle pieniędzy zostaje mu po opłatach
Eike Immel, piłkarski mistrz Europy z 1980 roku oraz dwukrotny wicemistrz świata (1982, 1986), żyje w nędzy. Były znakomity bramkarz utrzymuje się z zasiłków socjalnych, a po uiszczeniu wszystkich opłat na życie zostaje mu zaledwie 3 euro dziennie.
Immel przez wiele lat był czołowym golkiperem Europy. W Bundeslidze - w barwach Borussii Dortmund i VfB Stuttgart - rozegrał łącznie 534 mecze, co jest 7. najlepszym wynikiem w historii ligi niemieckiej, a ostatnie lata kariery spędził w angielskim Manchesterze City. W piłkarskim CV ma między innymi mistrzostwo (1991/1992) i Superpuchar Niemiec (1992), a także finał Pucharu UEFA w sezonie 1988/1989. Z reprezentacją RFN Eike Immel sięgnął po mistrzostwo Europy i dwa wicemistrzostwa świata, choć we wszystkich trzech turniejach był rezerwowym bramkarzem.
ZOBACZ TAKŻE: Norwescy skoczkowie narciarscy bez środków do życia. "To jest tragedia"
Po zawieszeniu butów na kołku prowadził VfR Heilbronn, a następnie pracował jako trener bramkarzy w Fenerbahce Stambuł, gdy pierwszym szkoleniowcem był tam Christopher Daum, Besiktasie Stambuł i Austrii Wiedeń.
Sukcesy na boisku nie przełożyły się jednak w przypadku Eike Immela na godne życie. Wręcz przeciwnie, hulaszczy tryb życia i liczne nałogi sprawiły, że 63-letni dziś były golkiper żyje w nędzy. Utrzymuje się z zasiłku socjalnego, który wynosi 563 euro, a po uiszczeniu wszystkich opłat na życie zostaje mu... 3 euro (niecałe 13 złotych) dziennie.
- Nie potrafiłem o siebie zadbać. Nigdy w życiu nie umyłem samemu podłogi i nie potrafię gotować. Czynności takie jak pranie czy sprzątanie to dla mnie czarna magia, bo nie umiem nawet włączyć pralki - powiedział z rozbrajającą szczerością w programie "Porozmawiajmy o pieniądzach".
Immel podkreślił, że nie miałby co jeść, gdyby nie fakt, że za pomoc w prowadzeniu treningów bramkarskich w lokalnym klubie ojciec jednego z młodych bramkarzy, właściciel restauracji, pozwala 63-latkowi za darmo stołować się w swoim lokalu...
Przejdź na Polsatsport.pl