Hurkacz odwiedził słynne miejsce w Nowym Jorku. "Wyjątkowa sprawa"

Tenis
Hurkacz odwiedził słynne miejsce w Nowym Jorku. "Wyjątkowa sprawa"
fot. Instagram/ATPTour
Hurkacz odwiedził giełdę NASDAQ w Nowym Jorku

Hubert Hurkacz oraz Ons Jabeur odwiedzili w Nowym Jorku słynną giełdę papierów wartościowych NASDAQ i zakończyli jedno z jej notowań symbolicznym dzwonkiem. - Było super. Wziąć udział w wydarzeniu, które jest naprawdę dobrze znane na świecie, to wyjątkowa sprawa - powiedział o wizycie na Times Square Hurkacz w rozmowie z oficjalną stroną internetową ATP Tour.

Właśnie na Times Square mieści się siedziba NASDAQ, która jest jedną z największych i najważniejszych giełd na świecie. Zaproszeni tam Hurkacz i Jabeur w trakcie wizyty mieli okazję zakończyć jedno z notowań giełdy. W środę o godzinie 16 miejscowego czasu nacisnęli symboliczny dzwonek. W wydarzeniu wziął udział również prezydent USTA (Amerykańska Federacja Tenisowa), dr Brian Hainline. Zamknięcie sesji z udziałem tenisowych gwiazd pokazano na potężnym billboardzie znajdującym się na słynnym nowojorskim placu. 

 

Relacja z wizyty znalazła się na instagramowych profilach ATP Tour, WTA oraz US Open. 

 

ZOBACZ TAKŻE: US Open jeszcze nie ruszył, a tu ogłaszają rewelacje o Świątek. Co za prognoza!

 

- Było super. Nie wiedziałem czego się spodziewać, przychodząc tutaj. Świetnie się bawiłem - powiedział polski zawodnik oficjalnemu serwisowi ATP Tour (atptour.com). - Wzięcie udziału w wydarzeniu, które jest naprawdę dobrze znane na świecie, to wyjątkowa sprawa. Zobaczyć swoją twarz na Times Square jest trochę surrealistyczne.

 

- To naprawdę niesamowite, że będąc tenisistą możesz doświadczyć rzeczy, o których nigdy wcześniej byś nie pomyślał, że kiedyś je zrobisz - dodał.

 

Siódmy zawodnik rankingu ATP po raz pierwszy odwiedził jedną z najbardziej znanych lokacji w Nowym Jorku i przyznał, że plac zrobił na nim ogromne wrażenie. 

 

Jabeur również przyznała, że świetnie się bawiła w czasie wizyty w siedzibie NASDAQ. - To był bardzo przyjemny sposób, by zacząć tydzień w Nowym Jorku - podkreśliła Tunezyjka.

 

 

Wizyta Hurkacza oraz Jabeur to kolejne w ostatnim czasie odwiedziny słynnych sportowców na giełdzie w Nowym Jorku. Wcześniej jej sesję zamykali m.in. siatkarze reprezentacji USA Matthew Anderson i Taylor Averill, brązowi medaliści Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, oraz mistrzyni olimpijska w gimnastyce artystycznej Jordan Chiles.

 

Zarówno Hurkacz, jak i Jabeur, w przyszłym tygodniu wystąpią w ostatnim wielkoszlemowym turnieju w 2024 roku - US Open. Notowana obecnie na 17. miejscu w rankingu WTA zawodniczka z Tunezji dwa lata temu grała w finale nowojorskiej imprezy, z kolei w poprzedniej edycji dotarła do czwartej rundy. Hurkacz, aktualny numer 7 rankingu ATP, na kortach Flushing Meadows jeszcze nigdy nie przebrnął drugiej rundy.

Grzegorz Wojnarowski
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie