Nie żyje trener Rogera Federera. "Był źródłem inspiracji"
Były trener słynnego szwajcarskiego tenisisty Rogera Federera, Szwed Peter Lundgren zmarł w wieku 59 lat - poinformował szwedzki kanał telewizyjny SVT, powołując się na dzieci szkoleniowca.
Przyczyny śmierci nie zostały podane. W ubiegłym roku Lundgrenowi amputowano lewą nogę z powodu infekcji po złamaniu kostki.
Lundgren był trenerem Federera w latach 2000-2003. Szwajcar wygrał 10 turniejów pod jego wodzą, w tym swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł na kortach Wimbledonu.
ZOBACZ TAKŻE: Polski tenisista odniósł życiowy sukces. Dostał wyjątkowe nagrody
Szwed trenował również Marcelo Riosa, Marata Safina, Marcosa Baghdatisa, Grigora Dimitrowa, Stana Wawrinkę i Danielę Hantuchovą. Lundgren to także były tenisista, który wspiął się na 25. miejsce w światowym rankingu. Zakończył karierę w wieku zaledwie 29 lat.
Rodzina poinformowała o jego śmierci na Facebooku.
"Był źródłem inspiracji i wielką pomocą dla wielu, zarówno na korcie, jak i poza nim" - napisały jego dzieci, Julia i Lukas.
Przejdź na Polsatsport.pl