Polska mistrzyni olimpijska kończy karierę! "Jak tworzyć to historię, jak robić to furorę"

Robert IwanekInne
Polska mistrzyni olimpijska kończy karierę! "Jak tworzyć to historię, jak robić to furorę"
Fot. PAP
Małgorzata Hołub-Kowalik ogłosiła zakończenie sportowej kariery

Małgorzata Hołub-Kowalik, lekkoatletka specjalizująca się w biegu na 400 metrów, zakończyła sportową karierę. O swojej decyzji złota medalistka olimpijska z Tokio w sztafecie mieszanej poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Sportsmenka z Koszalina pierwsze większe sukcesy zaczęła osiągać jeszcze jako juniorka. W 2011 roku zdobyła srebrny medal mistrzostw Europy juniorów w sztafecie 4×400 metrów. Na tym samym dystansie została w 2013 młodzieżową mistrzynią Europy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polska medalistka podjęła decyzję. To były jej ostatnie igrzyska

 

W sporcie seniorskim Hołub-Kowalik przez wiele lat utrzymywała się na światowym topie, zdobywając między innymi cztery medale (2 brązowe i 2 złote) Halowych Mistrzostw Europy, złoto i srebro mistrzostw Starego Kontynentu na otwartym stadionie, a także dwa srebra mistrzostw świata w hali obraz brąz i srebro MŚ na otwartym stadionie.

 

Zdecydowanie największymi sukcesami Małgorzaty Hołub-Kowalik były jednak dwa medale olimpijskie z Tokio: srebro w sztafecie 4x400 metrów oraz złoto w sztafecie mieszanej 4x400 metrów.

 

Od dłuższego czasu niespełna 32-letnia zawodniczka zmagała się jednak z problemami zdrowotnymi. Kontuzja ścięgna Achillesa uniemożliwiła jej walkę o miejsce w kadrze na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

 

"Time To Say Goodbye. Przyszedł czas, żeby odwiesić kolce i zakończyć swoją ponaddwudziestoletnią sportową karierę. Mimo iż oswajałam się z tą myślą od wielu tygodni, to emocje są we mnie ogromne. Lata spędzone w sporcie ukształtowały mój charakter, wpłynęły na poziom własnej wartości. Dzięki temu, czego doświadczyłam, wiem, że czasem zdobycie medalu nie daje tyle radości, ile pokonywanie własnych barier i słabości podczas całej tej wieloletniej drogi.


Od zawsze mówiono mi, że nie jestem wielkim talentem, a jednak w moim przekonaniu udało mi się osiągnąć sukces.


To wynik ciężkiej pracy - nie tylko mojej. W dużej mierze mojego trenera - pierwszego i jedynego, który wszystkiego mnie nauczył i znosił wiele nerwów, dyskusji i narzekań. Dziękuję Zbigniewowi Maksymiukowi. Ten sukces nie byłby możliwy, gdyby nie fantastyczni ludzie, na których trafiłam w trakcie swojej kariery - dziewczyny ze sztafety oraz trener odpowiedzialny za naszą sztafetę Aleksander Matusiński.


I jedna osoba, z którą dzieliłam najwięcej sukcesów i porażek - Justyna Święty-Ersetic. Po tylu miesiącach spędzonych razem w pokoju, płakaniu po medalach, a czasem z bezsilności, bo kontuzje krzyżowały nam plany, stałyśmy się dla siebie jak rodzina. Jak tworzyć to historię, jak robić to furorę. Ja swoją historię w sporcie zapisałam, a furorę robiłam, kiedy było trzeba. Teraz jako spełniony sportowiec zaczynam kolejny etap swojego życia. Czy się boję? Bardzo! Nie znam życia bez sportu, ale czas na nowe wyzwania (...). Dziękuję przede wszystkim Wam, kibicom, za lata wsparcia. Gosia" - napisała na swoim profilu facebookowym.

 

Małgorzata Hołub-Kowalik jest zawodowym żołnierzem (w 2018 roku rozpoczęła służbę w 36. dywizjonie rakietowym Obrony Powietrznej). W ostatnich wyborach samorządowych uzyskała mandat radnej o Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.

Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn CLIP - 10.09

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie