Siatkarka jednym kliknięciem wywołała burzę. Kibice prześcigali się w domysłach
Gabi Guimaraes, znakomita brazylijska siatkarka, wywołała ostatnio prawdziwą burzę. Dwukrotna medalistka igrzysk olimpijskich potrzebowała do tego... zaledwie jednego kliknięcia!
30-letnia przyjmująca odeszła po pięciu latach z VakifBanku Stambuł i przeniosła się do Włoch, gdzie będzie reprezentowała barwy Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano. Zawodniczka mocno podpadła tureckim kibicom, mówiąc w wywiadzie dla CazeTV, że zdecydowała się na transfer, by grać przeciwko najlepszym siatkarkom w najlepszej lidze świata.
ZOBACZ TAKŻE: Chwile grozy legendy siatkówki! Dwukrotny mistrz olimpijski miał wypadek
- Włoszki zasłużyły na tytuł mistrzyń olimpijskich. Zagrały na naprawdę wysokim poziomie i zrobiły to, po co przyjechały do Paryża. Pokazały kapitalną siatkówkę. Właśnie to było jednym z powodów, które przekonały mnie do przejścia do tego kraju. Obecnie jest to najlepsza liga na świecie, w której gra się przeciwko najlepszym zawodniczkom globu - powiedziała Gabi Guimaraes.
Prawdziwą burzę wywołały jednak nie słowa dwukrotnej medalistki igrzysk, ale... jedno kliknięcie w mediach społecznościowych. Tureccy fani siatkówki zauważyli bowiem, że Brazylijka... przestała obserwować profil VakifBanku na Instagramie!
Kiedy sprawa wyszła na jaw, nad Bosforem rozpętała się prawdziwa burza. Część kibiców wieszała na Gabi psy, pisząc, że sportsmenka nie ma za grosz wdzięczności dla klubu, w którym spędziła pięć sezonów i który pomógł jej się rozwinąć, inni z kolei prześcigali się w domysłach, czy może gest siatkarki nie oznaczał, że miała na pieńku z kimś z zarządu lub sztabu szkoleniowego VakifBanku.
Nie wiadomo do końca, czy stało się to pod wpływem wysypu komentarzy z Turcji, czy może wcześniejsze działanie było pomyłką, ale Gabriela Braga Guimaraes... znów obserwuje VakifBank w mediach społecznościowych.
Przejdź na Polsatsport.pl