Przerażające doniesienia, były zawodnik UFC znęcał się nad partnerką. Grozi mu wiele lat więzienia
Casey Kenney ma ogromne problemy. Były zawodnik między innymi UFC stanie przed sądem i odpowie za znęcenie się nad swoją partnerką. 33-latek dopuścił się przerażających czynów, za które grozi mu nawet kilkanaście lat więzienia.
Nazwisko Kenney nie jest obce większości fanów MMA. Amerykanin to były zawodnik takich federacji jak UFC, Tachi Palace Fights czy Legacy Fighting Alliance. W dwóch ostatnich organizacjach 33-latek sięgał po pas mistrzowski w kategorii muszej i koguciej. Bilans, którym może pochwalić się Amerykanin, to 16 zwycięstw, cztery porażki i jeden remis. Od 2021 roku Kenney nie stoczył żadnej walki. Ten stan rzeczy prawdopodobnie nie ulegnie już zmianie.
ZOBACZ TAKŻE: Gamrot przerwał milczenie, pierwszy wywiad po porażce. "Boli mnie tylko serce"
Pod koniec lipca amerykańskie media obiegła informacja, że Kenney mógł stosować przemoc fizyczną i tortury na swojej partnerce. Jako pierwsza opowiedziała o tym matka poszkodowanej, która w mediach społecznościowych zamieściła zdjęcie pobitej córki. Z informacji, które podała, wynikało, że 33-latek podduszał i bił kobietę.
Chwilę później sprawą zainteresowała się amerykańska policja, która aresztowała byłego fightera. Po przybyciu służb okazało się, że partnerka byłego zawodnika MMA miała na ciele ślady obrażeń, w tym siniaki na ramionach i wybroczyny na szyi.
33-latek usłyszał zarzut stosowania przemocy domowej na partnerce, ale to nie wszystko. Kobieta przyznała przed śledczymi, że Kenney dopuszczał się na niej terroru, przetrzymując ją w domu przez 13 godzin.
Amerykanin usłyszał od sądu kolejne zarzuty - w tym porwanie i napaść z użyciem siły. Za wszystkie przestępstwa grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności. Przesłuchanie Kenneya odbędzie się w poniedziałek 26 sierpnia.
Mimo że 33-latek ostatnią walkę stoczył ponad trzy lata temu, to UFC oficjalnie odcięło się Kenneya i zerwało kontrakt z zawodnikiem.
