N'Gapeth wypalił prosto z mostu o swojej przyszłości! "Najlepsza oferta w historii"
Earvin N'Gapeth wciąż pozostaje bez klubu. Francuz, który łączony był nawet z klubami PlusLigi, kilkanaście dni po zdobyciu złotego medalu olimpijskiego wreszcie zabrał głos na temat swojej przyszłości. Czy wypowiedź reprezentanta Francji na Instagramie usatysfakcjonuje kibiców? Niekoniecznie.
N'Gapeth to jeden z najlepszych siatkarzy świata w ostatniej dekadzie. Francuski przyjmujący z drużyną narodową dwukrotnie wywalczył złoto igrzysk olimpijskich, wygrał mistrzostwo Europy w 2015 roku oraz Ligę Światowa (2015,2017) i Ligę Narodów (2022,2024).
ZOBACZ TAKŻE: Starcie klubów PlusLigi w Andrychowie! Siatkarze Projektu wygrali silnie obsadzony turniej
W trakcie całej swojej klubowej kariery N'Gapeth występował we Francji, Włoszech, Rosji, a także w Katarze i Iranie. Ostatni sezon spędził, grając w barwach Halkbanku Ankara. Po odejściu z tureckiej drużyny Francuz nie podpisał kontraktu z żadnym nowym klubem i skupił się na igrzyskach olimpijskich w stolicy swojego kraju.
Na początku lipca siatkarski świat obiegła intrygująca informacja. Według niektórych mediów N'Gapeth mógł wzmocnić ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Ostatecznie rozmowy z polskim klubem nie zakończyły się powodzeniem.
Znakomity turniej igrzysk olimpijskich w Paryżu, tytuł MVP turnieju i złoto olimpijskie wywalczone przez N'Gapetha wraz z reprezentacją Francji sprawiły, że wokół Francuza znowu zrobiło się głośno. Siatkarskie media zaczęły zastanawiać się i snuć przypuszczenia na temat przyszłości jednego z najlepszych przyjmujących ostatniej dekady. Pogłoski postanowił rozwiać sam zainteresowany. Oczywiście zrobił to w swoim niepowtarzalnym stylu.
„Od 10 lat, a może nawet i dłużej wszyscy we mnie wątpią. W ostatnich latach widziałem dużo tekstów, że N'Gapeth się skończył. Tak im się podobało pisanie takich rzeczy. Nie fatygujcie się z podawaniem informacji o moim następnym klubie. To moja sprawa. Albo przyjdzie do mnie ktoś z najlepszą ofertą siatkarską w historii tego sportu, albo w przeciwnym razie przedłużamy wakacje z panią N'Gapeth" - napisał w relacji na Instagramie francuski gwiazdor.
N'Gapeth ma 33 lata.