Ruch Chorzów nie traci czasu. Nowy trener błyskawicznie zastępuje poprzednika
34-letni Dawid Szulczek został trenerem piłkarzy spadkowicza z piłkarskiej ekstraklasy Ruchu Chorzów – poinformował klub. Zastąpił Janusza Niedźwiedzia, który trzy dni wcześniej rozstał się z „Niebieskimi” za porozumieniem stron.
W poniedziałkowym wyjazdowym spotkaniu z Wisłą Płock chorzowian (porażka 2:3) poprowadził dotychczasowy asystent Karol Szweda.
Niedźwiedź pracował w Chorzowie od końca grudnia 2023. Miał utrzymać chorzowian w ekstraklasie w pierwszym sezonie po powrocie do niej, ale mu się to nie udało. Jego kontrakt miał obowiązywać do 30 czerwca 2025.
ZOBACZ TAKŻE: Pierwszoligowiec zmienia stery. Zastępca Wojciecha Łobodzińskiego znaleziony
Urodzony w Świętochłowicach (miasto graniczy z Chorzowem) Szulczek podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2026. W poprzednim sezonie spadł z Wartą Poznań z ekstraklasy. Nie przedłużył umowy z tym klubem po zakończeniu rozgrywek. Prowadził poznańską drużynę od listopada 2021 roku.
„Do naszego klub trafił jeden z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia i zarazem jeden z najbardziej pożądanych obecnie szkoleniowców na polskim rynku piłkarskim. Wywodzi się stąd, zna chorzowski klimat. Mimo wieku ma duże doświadczenie, swoją wartość udowadniał w różnych rolach na czterech najwyższych poziomach rozgrywkowych, ostatnie lata spędził w ekstraklasie” – powiedział prezes Ruchu Seweryn Siemianowski, który był w przeszłości trenerem Szulczka w UKS Ruch Chorzów.
Nowy szkoleniowiec zadebiutuje w sobotę na Stadionie Śląskim w meczu z Górnikiem Łęczna.
„Od Ruchu zaczęła się moja pasja do piłki. Pamiętam swój pierwszy mecz przy Cichej 6 (klubowy stadion „Niebieskich"), wygrany z Odrą Wodzisław po bramce Witolda Wawrzyczka z 90. minuty. To był 1996 rok. Na swojej trenerskiej drodze zawsze miałem z tyłu głowy chęć pracy tutaj. Chcę, by wszystko wróciło tu na dobre tory. Mój pierwszy cel to wygrać mecz jako trener Ruchu. Od tego należy zacząć" – powiedział Szulczek.
Przejdź na Polsatsport.pl