Wojciech Szczęsny zakończył karierę

Wojciech Szczęsny zakończył piłkarską karierę. Były bramkarz reprezentacji Polski poinformował o swojej decyzji za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Wojciech Szczęsny urodził się 18 kwietnia 1990 roku. Pierwsze piłkarski kroki stawiał w Agrykoli Warszawa. Co ciekawe - na pozycji napastnika. Dopiero po kilku tygodniach został przestawiony na bramkę.

 

ZOBACZ TAKŻE: Byli najgorsi na Euro, teraz zagrają z Polską. Selekcjoner zarządził rewolucję

 

W 2005 roku Szczęsny przeszedł do Legii Warszawa. Trafił pod skrzydła trenera Krzysztofa Dowhania. Po roku młody Polak pożegnał się z krajem i zdecydował na emigrację. Dostał bowiem ofertę od angielskiego Arsenalu. Tam zaczął grać w drużynach juniorskich, aby ostatecznie awansować do zespołu seniorskiego.

 

W Londynie Szczęsny - z przerwami na wypożyczenia do Brentford i AS Roma - przebywał w latach 2009-2017. Następnie przeniósł się na stałe do Włoch. Dzięki świetnym występom w Rzymie zwrócił na siebie uwagę włodarzy Juventusu. Ci uznali, że Polak zostanie następcą legendarnego Gianluigiego Buffona. Tak też w istocie się stało. 

 

W Turynie Szczęsny grał w latach 2017-2024. Stał się czołowym bramkarzem w Europie, wielokrotnie zachwycając publiczność w lidze i pucharach. Wciąż występował też w reprezentacji Polski. Pojechał wraz z nią na największe turnieje - mistrzostwa Europy i świata. Łącznie w narodowych barwach zagrał 84 razy. 

 

W ostatnich tygodniach zaczęły pojawiać się plotki na temat przyszłości piłkarza. Według nich Juventus miał chcieć pozbyć się Szczęsnego z drużyny. Powodami były jego wiek, a także wysokie zarobki. Ostatecznie 14 sierpnia strony ustaliły warunki rozstania. Polak oficjalnie stał się bezrobotny. 

 

W mediach spekulowano o kolejnym kroku w karierze Szczęsnego. Mówiło i pisało się o zainteresowaniu z Arabii Saudyjskiej, Hiszpanii i Anglii. Dni jednak mijały, a konkretów brakowało. Wszelkie wątpliwości 27 sierpnia rozwiał sam zainteresowany. Opublikował on w mediach społecznościowych post, w którym poinformował o zakończeniu kariery. 

 

"Opuściłem Warszawę, moje rodzinne miasto, w czerwcu 2006 roku, aby dołączyć do Arsenalu z jednym marzeniem - zarabiać na życie dzięki piłce nożnej.


Nie wiedziałem, że będzie to początek podróży życia.


Nie wiedziałem, że będę grał w największych klubach świata i będę reprezentował swój kraj 84 razy.


Nie wiedziałem, że nie tylko będę zarabiał na życie dzięki grze, ale że gra stanie się całym moim życiem.

 

Nie tylko spełniłem swoje marzenia, dotarłem tam, gdzie moja wyobraźnia nie śmiałaby mnie zaprowadzić.


Grałem w piłkę na najwyższym poziomie z najlepszymi piłkarzami w historii, nigdy nie czując się gorszym.


Znalazłem przyjaciół na całe życie, stworzyłem niezapomniane wspomnienia i poznałem ludzi, którzy wywarli niesamowity wpływ na moje życie. Wszystko, co mam i wszystko, kim jestem, zawdzięczam pięknej grze w piłkę nożną...

 

Ale dałem też grze wszystko, co miałem. Dałem grze 18 lat mojego życia, każdego dnia, bez wymówek. Dziś, choć moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, moje serce już tam nie jest. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i naszym dwójce pięknych dzieci Liamowi i Noelii.

 

Dlatego postanowiłem odejść z zawodowej piłki nożnej.

 

Koniec podróży to czas na refleksję i wdzięczność.


Jest wiele osób, którym chciałbym podziękować w tym miejscu, ale postaram się to zrobić osobiście z każdą z nich. Ale wam - kibicom jestem winien szczególne podziękowania za to, że jesteście ze mną w tej podróży. Za wsparcie i krytykę, za miłość i nienawiść, za to, że jesteście najpiękniejszą i najbardziej romantyczną częścią piłki nożnej. Bez was nic z tego nie miałoby sensu! Dziękuję!

 

Teraz każda historia ma swój koniec, ale w życiu każdy koniec jest nowym początkiem.


Co przyniesie mi ta nowa ścieżka, pokaże tylko czas. Ale jeśli ostatnie 18 lat czegoś mnie nauczyło, to tego, że nic nie jest niemożliwe i uwierzcie mi, będę marzył o WIELKICH rzeczach!" - napisał Polak. 

 

Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Francja - Belgia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie