61 minut i koniec. Aryna Sabalenka zrobiła swoje na US Open
Rozstawiona z numerem drugim Aryna Sabalenka pokonała Włoszkę Lucię Bronzetti 6:3, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku.
26-latka z Mińska w środę potrzebowała 61 minut, żeby pokonać 76. w rankingu światowym Bronzetti i zameldować się w 3. rundzie. W tym czasie posłała pięć asów przy jednym podwójnym błędzie serwisowym oraz 24 uderzenia wygrywające wobec 17 niewymuszonych błędów.
Zobacz także: Kiedy jest mecz Świątek?
"Warunki gry z powodu upału były trudne. Cieszę się, że dzięki wsparciu kibiców wygrałam dość szybko" – powiedziała na korcie im. Louisa Armstrong Sabalenka, dwukrotna zwyciężczyni Australian Open (2023-24).
Kolejną rywalką Białorusinki - ubiegłorocznej finalistki - będzie Amerykanka Iva Jovic (389. WTA), która na otwarcie wyeliminowała Magdę Linette, lub rozstawiona z numerem 31. Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa.
Sabalenka z powodu kontuzji opuściła w tym roku wielkoszlemowy Wimbledon. Nie wystąpiła też w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Za to od początku sierpnia gra na twardych kortach w USA, czego efektem było m.in. efektowne zwycięstwo w prestiżowym turnieju w Cincinnati.
Przejdź na Polsatsport.pl