Fatalna diagnoza, to będzie długa przerwa. Minorowe nastroje w Barcelonie
Spełnił się najgorszy scenariusz dla kibiców FC Barcelona. We wtorkowym meczu przeciwko Rayo Vallecano poważnie wyglądającej kontuzji nabawił się Marc Bernal. Pierwsze doniesienia wskazywały, że siedemnastolatka może czekać długa przerwa od gry. Środowe badania potwierdziły, że sprawa jest bardzo poważna.
Wtorkowy mecz nie był łatwy dla piłkarzy Barcelony. Podopieczni Hansiego Flicka przez długi czas musieli gonić wynik po szybko straconej bramce. Ostatecznie "Blaugrana" była w stanie wyrównać wynik w 60. minucie, po bramce Pedriego. Wydawało się, że prowadzenie Katalończykom da Robert Lewandowski, ale trafienie Polaka zostało anulowane przez VAR. Ostatecznie zwycięstwo Barcelonie dał debiutujący w klubie Dani Olmo, który pojawił się na boisku w drugiej połowie.
ZOBACZ TAKŻE: Na Euro pudłował raz za razem, teraz chce go wielki klub. Transfer o krok
Wtorkowe zwycięstwo kosztowało piłkarzy Barcelony wiele zdrowia. Poważnie wyglądające kontuzji doznał 17-letni pomocnik Marc Bernal, który był jednym z odkryć pierwszych spotkań tego sezonu.
Hansi Flick, który rozpoczyna swoją trenerską przygodą z FC Barceloną, w pomeczowej rozmowie był wyraźnie zmartwiony stanem zdrowia swojego piłkarza.
- Jest nam smutno z powodu Marca, czekamy na szczegółowe badania, ale nie wygląda to dobrze – powiedział trener w rozmowie z DAZN.
W internacie pojawiło się nagranie, na którym Bernal opuszcza stadion Rayo o kulach i z usztywnionym kolanem. Niedługo potem katalońskie media donosiły, że pomocnik zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. W środę po południu FC Barcelona wydała komunikat na temat zdrowia swojego piłkarza, w którym potwierdziła te doniesienia.
"Przeprowadzone w środę testy wykazały, że zawodnik Marc Bernal ma zerwane więzadła krzyżowe oraz uraz łękotki bocznej" – napisał kataloński klub.
Nie podano, ile może potrwać rozbrat Bernala z piłką.
To kolejna poważna kontuzja pomocnika Barcelony. Do zdrowia po podobnym urazie wraca właśnie inny wychowanej klubu Gavi, a do gry niedawno wrócił Pedri, który również musiał we wtorek przedwcześnie opuścić boisko. Kontuzja 22-latka nie jest jednak poważna.
Swój ostatni mecz przed wrześniową przerwą reprezentacyjną Barcelona rozegra 31 sierpnia. Rywalem Katalończyków będzie Real Valladolid.
Przejdź na Polsatsport.pl