Wywalczyli awans i mają problem. Rywale nie chcą z nimi grać!

Robert IwanekInne
Wywalczyli awans i mają problem. Rywale nie chcą z nimi grać!
Fot. PAP
Chorwackie drużyny nie chcą grać z beniaminkiem Regionalnej Ligi Waterpolo (zdjęcie ilustracyjne)

Nietypowe problemy spotkały VK Primorac Kotor, beniaminka Regionalnej Ligi Waterpolo, zrzeszającej najlepsze kluby piłki wodnej z Chorwacji, Serbii, Czarnogóry i Słowenii. Chorwackie zespoły przed startem sezonu... masowo odmawiają gry przeciwko tej drużynie!

Decyzje chorwackich ekip podyktowane są sporem o... patrona obiektu, na którym Primorac ma rozgrywać swoje domowe spotkania. Od 2021 roku nosi on imię pochodzącego właśnie z Kotoru Zorana Gopcevicia, legendy piłki wodnej, swego czasu jednego z najlepszych zawodników świata. Gopcević w barwach Jugosławii sięgnął między innymi po brąz mistrzostw świata i srebrne medale mistrzostw Europy oraz igrzysk olimpijskich 1980, a podczas turnieju w Moskwie wybrano go nawet MVP igrzysk.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mistrzowie świata wściekli na federację. "Złote medale też nam zabiorą?"

 

O ile klasa sportowa nieżyjącego od 2000 roku Czarnogórca nie podlega dyskusji, o tyle jego działania pozasportowe budzą już ogromne wątpliwości. Chorwaci uważają go bowiem za... zbrodniarza wojennego!

 

Jak podaje Mondo.rs, w czasie wojny na Bałkanach Zoran Gopcević miał być strażnikiem w obozie w mieście Morinj, do którego - zdaniem Chorwatów - przewożono schwytaną ludność cywilną, którą następnie poddawano torturom. Za przestępstwa popełnione w tym obozie cztery osoby skazano na 12 lat więzienia, a na mocy wyroków sądów międzynarodowych Czarnogóra musiała wypłacić zatrzymanym w Morinj niemal półtora miliona euro odszkodowania.

 

Zdenko Bulić, prezes Stowarzyszenia Więźniów Obozu Morinj, wielokrotnie zeznawał, że Gopcević był nadzorcą strażników i osobiście wydawał im rozkazy, w wyniku których sam Bulić został kilka razy dotkliwie pobity przez kilku strażników.

 

Władze VK Primorac Kotor ugięły się pod naciskiem chorwackich drużyn i zaproponowały, by do czasu znalezienia zadowalającego wyjścia z tej patowej sytuacji domowe spotkania klubu w Regionalnej Lidze Waterpolo przeciwko ekipom z Chorwacji odbywały się na neutralnym obiekcie.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie