Piękne słowa Polaka. "Zrealizuję swoje marzenie"
- Zawsze chciałem być mistrzem Polski. To się nie udało w boksie olimpijskim, więc zrealizuję marzenie w gronie zawodowców – mówi Bartłomiej Przybyła (8-0, 3 KO) przed walką z Denisem Mądrym (10-9-1, 5 KO) o pas Mistrza Rzeczypospolitej Polskiej w wadze super lekkiej.
Pojedynek odbędzie się 14 września na gali "Białystok Chorten Boxing Show VIII", organizowanej przez Dariusza Snarskiego i grupę Chorten Boxing Production. Transmisja w kanałach sportowych Polsatu.
ZOBACZ TAKŻE: Zmiana w walce wieczoru! Polscy kibice dobrze znają tego pięściarza
- Spodziewam się trudnej i zaciętej walki, ale muszą ją wygrać, bo to dla mnie kolejny cel do zrealizowania. Jeżeli chcę myśleć o innych tytułach międzynarodowych, nie mogą pozwolić sobie na niepowodzenie w Białymstoku – powiedział Bartłomiej Przybyła.
Promotor, a przeszłości świetny bokser Dariusz Snarski, mocno stawia na 25-letniego Bartka Przybyłę. W kwietniu pokonał w walce wieczoru białostockiej gali pochodzącego z Tanzanii Albano Clenenta, a teraz skrzyżuję rękawice z potrafiącym płatać figle faworytom Denisem Mądrym.
- Denis jest dobrym i twardym zawodnikiem, który nie unika wyzwań, co udowadniał na galach w Polsce i za granicą. Posiada większe doświadczenie na ringach zawodowych. Nie odpuści szansy zdobycia pasa Mistrza RP, ale to ja jestem w bardzo dobrej formie, zresztą jak przed każdą walką, i nastawiam się tylko na wygraną – ocenił bokser ze Śląska.
Zbliżający się event będzie jubileuszowym, 50 Grupy Promotorskiej Dariusza Snarskiego Chorten Boxing Production.
- Byłem zadowolony z przebiegu mojej poprzedniej walki w stolicy Podlasia, choć popełniłem trochę błędów. Ale po to jest analiza i kolejne przygotowania, by je wyeliminować – dodał Bartłomiej Przybyła.
Opowiadając o letnich treningach, przyznał: - Przede wszystkim miałem dużo czasu na przygotowania, o walce wiedziałem już 3 miesiące przed jej datą, a nazwisko przeciwnika poznałem w połowie lipca, więc też odpowiednio wcześniej. I to nazwisko pozostało, nie było żadnych zmian. Mogłem spokojnie pracować pod okiem trenera Daniela Pilca. W ramach aktywnego odpoczynku kilka dni przebywałem nad Bałtykiem, a na co dzień ciężkie treningi w Mikołowie i sparingi m.in. mocne rundy z Lukasem Dekysem.
Do walki Przybyła vs Mądry już bardzo blisko, a na gali 14 września rękawice skrzyżują też m.in. Filip „Szpaku” Szpakowicz (3-1-0, 1 KO) z Danielem Balcerzakiem (2-0) i Przemysław „Smile” Gorgoń (17-3-2, 6 KO) z Krzysztofem Wojciechowskim (4-1-1).
- Bardzo lubię trenować w lato, wszystko przebiega zgodnie z planem i oby tylko ostatnie dwa tygodnie przygotowań przebiegły bez kontuzji – podkreślił Bartłomiej Przybyła.
Przejdź na Polsatsport.pl