Prawie tysiąc metrów pod ziemią! Niezwykłe doświadczenie siatkarzy Jastrzębskiego Węgla
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla z niecierpliwością oczekują na rozpoczęcie sezonu PlusLigi. Kilkanaście dni przed startem rozgrywek doświadczyli niezwykłych emocji, ale nie tych sportowych. Zawodnicy i członkowie sztabu szkoleniowego wybrali się do do kopalni Borynia – Zofiówka-Bzie. Zjechali blisko tysiąc metrów pod ziemię!
Wszystko miało miejsce w minioną środę. Kilkunastoosobowa grupa przedstawicieli drużyny Jastrzębskiego Węgla najpierw wzięła udział w prezentacji, dotyczącej funkcjonowania kopalni. Później nadszedł czas na część praktyczną. Po przebraniu się w ubrania robocze, odbyło się szkolenie w kopalnianej stacji ratowniczej dotyczące sposobu użycia aparatów ucieczkowych, niezbędnego ekwipunku każdego pracownika dołowego kopalni.
ZOBACZ TAKŻE: Mistrzostwa świata siatkarzy 2025. Z kim zagrają Polacy? Znamy wszystkich uczestników
Najbardziej emocjonującą częścią był zjazd szybem na poziom 838 metrów pod ziemią. Cała grupa udała się koleją podziemną w rejon partii „F” kopalni i dalej bezpośrednio do chodnika F22a. Tam siatkarze mieli możliwość zapoznania się ze sprzętem, stosowanym podczas drążenia wyrobisk korytarzowych. Po wszystkim powrócili przewozem kołowym pod szyb.
Nie dla wszystkich siatkarzy był to pierwszy raz w kopalni.
– Teraz już wiedziałem, z czym to się wiąże i czego się spodziewać. Byłem na to przygotowany. Ten dzisiejszy zjazd był trochę łagodniejszy, niż dwa lata temu. Ale zawsze fajnie zobaczyć na własne oczy, w jakich warunkach pracują górnicy i jak dużo muszą poświęcić swojego zdrowia, żeby wydobyć węgiel – powiedział Tomasz Fornal, który uczestniczył już w podobnym wydarzeniu w 2022 roku.
Zjazdu pod ziemię po raz pierwszy doświadczył z kolei Łukasz Kaczmarek, nowy zawodnik Jastrzębskiego Węgla.
– Jestem pod wielkim wrażeniem i mam wielki szacunek dla ludzi, którzy tam pracują. Jest to bardzo niebezpieczna praca, panuje tam wysoka temperatura, a my i tak byliśmy w miejscach, gdzie nie było aż tak gorąco i nie było dużego zapylenia. Naprawdę wielki szacunek i wielkie uznanie dla górników za to, jaką świetną robotę wykonują – powiedział.
Również Norbert Huber był pod ogromnym wrażeniem tego, czego doświadczył.
– Cieszę się, że mogliśmy zjechać do kopalni. Doświadczyliśmy czegoś wyjątkowego. Powinniśmy być zadowoleni z tego, że jako osoby z zewnątrz mieliśmy możliwość zobaczenia, jak górnicy i zarazem nasi kibice – ludzie, którzy wspierają ten klub, każdego dnia pracują i ryzykują swoim życiem – ocenił.
Jastrzębski Węgiel rozpocznie zmagania w PlusLidze w sobotę 14 września o godzinie 20:30. Pierwszym rywalem mistrzów Polski będzie Barkom Każany Lwów. Transmisja meczu w Polsacie Sport 1. Wcześniej podopieczni Marcelo Mendeza zagrają w turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza 2024. W najbliższą sobotę o 17:00 zmierzą się z Asseco Resovią Rzeszów.
Przejdź na Polsatsport.pl