16-latek zadebiutował w kadrze i... pobił ponadstuletni rekord
Piłkarska reprezentacja Estonii przegrała na wyjeździe 0:3 ze Szwecją w niedzielnym (8 września) meczu 2. kolejki Ligi Narodów UEFA. Jeden z zawodników "Niebieskich Koszul", Patrik Kristal, miał jednak powody do radości. Nastolatek został bowiem najmłodszym w historii reprezentantem kraju!
Ofensywny pomocnik drużyny Paide Linnameeskond pojawił się na boisku w 72. minucie spotkania, zmieniając Vlasiya Sinyavskiya. Mimo zaledwie 18 minut spędzonych na boisku, Kristal przeszedł do historii estońskiego futbolu. W drużynie narodowej zadebiutował mając zaledwie 16 lat, 9 miesięcy i 27 dni.
ZOBACZ TAKŻE: Tylko Nicola Zalewski? Brutalna weryfikacja planów Michała Probierza
Jak podaje dziennik "Postimees", poprzednim rekordzistą kraju był Raimond Poder, który ponad sto lat temu, w 1920 roku, zagrał w meczu z Finlandią mając 16 lat, 10 miesięcy i 14 dni.
Dla Kristala, który nazywany jest cudownym dzieckiem estońskiego futbolu, to kolejny rekord w karierze. W 2022 roku został najmłodszym w historii zawodnikiem, który wystąpił w meczu tamtejszej ekstraklasy. Grający wówczas w barwach Levadii pomocnik pojawił się na placu gry z Tartu JK Tammeka mając jedynie 14 lat i 245 dni.
Przejdź na Polsatsport.pl