Zaskakujący komunikat po meczu Chorwacja - Polska
Ministerstwo spraw wewnętrznych Chorwacji poinformowało, że kilkudziesięciu polskich kibiców zaatakowało po meczu Ligi Narodów w Osijeku kibiców chorwackich oraz policję. W wyniku zdarzenia zatrzymano kilkadziesiąt osób - podał w poniedziałek portal Dnevnik, przywołując komunikat resortu
Do starć po przegranym przez Polskę meczu doszło w dwóch miejscach w Osijeku. Podczas opuszczania stadionu kilkudziesięciu zagranicznych kibiców zaatakowało miejscowych, a następnie starło się z policją - poinformował resort spraw wewnętrznych Chorwacji.
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek: Skład? W teorii ok. Ale to nie Probierz gra
Niedługo potem w innym punkcie miasta doszło do bójki kilku polskich i chorwackich kibiców - dodano. "Zatrzymaliśmy kilkadziesiąt osób; trwa postępowanie karne" - napisało ministerstwo na platformie X.
Chorwacka policja informowała wcześniej, że w pierwszej połowie niedzielnego meczu zatrzymano dwie osoby za używanie materiałów pirotechnicznych. Przed samym spotkaniem grupa ok. 50 kibiców Chorwacji zaatakowała w centrum miasta mniejszą grupę Polaków. Bójka została szybko przerwana przez policję, która zatrzymała w związku z wydarzeniem pięć osób. Jedna z napadniętych osób odniosła mniejsze obrażenia. Polska przegrała w Osijeku z Chorwacją 0:1 (0:0) w meczu 2. kolejki grupy 1, najwyższej dywizji piłkarskiej Ligi Narodów. Bramkę zdobył z rzutu wolnego w 52. minucie Luka Modric.
Przejdź na Polsatsport.pl