Pięciocyfrowa kwota! Ogromne zainteresowanie medalem Klaudii Zwolińskiej

Robert IwanekInne
Pięciocyfrowa kwota! Ogromne zainteresowanie medalem Klaudii Zwolińskiej
Fot. Polsat Sport
Licytacja medalu Klaudii Zwolińskiej cieszy się ogromnym zainteresowaniem

Klaudia Zwolińska, pierwsza polska medalistka igrzysk olimpijskich w Paryżu, podjęła decyzję o przekazaniu wywalczonego przez siebie krążka na cele charytatywne. Aukcja cieszy się sporym zainteresowaniem, a srebro ze stolicy Francji osiągnęło już kwotę 77 tysięcy złotych!

25-letnia sportsmenka dała kibicom mnóstwo radości, otwierając worek medalowy "Biało-Czerwonych" na najważniejszej imprezie czterolecia, zdobywając srebro w kajakarstwie górskim w swojej koronnej konkurencji K1. Wicemistrzostwo olimpijskie Zwolińskiej miało jednak jeszcze jeden - znacznie ważniejszy - wymiar. Nasza kajakarka górska postanowiła bowiem... oddać wywalczony przez siebie krążek na cele charytatywne. Zebrane podczas licytacji pieniądze przeznaczone zostaną na leczenie chorych na mukowiscydozę.

 

ZOBACZ TAKŻE: Klaudia Zwolińska znów ze złotem! Świetna postawa srebrnej medalistki IO

 

– Ten medal jest dla mnie właściwie bezcenny, bo to symbol ciężkiej pracy i szczyt marzeń sportowych. Wielu sportowców marzy o starcie w igrzyskach olimpijskich, żeby móc chociaż spróbować walczyć o medal. Zdobycie go jest marzeniem wielu, jeśli nie wszystkich sportowców. Jednak mimo to zależy mi na dzieleniu się wartościami olimpijskimi, jak i samym medalem. Wiem, jak trudne jest życie z tą chorobą, jakie śmiertelne żniwo mukowiscydoza zbierała przez całe lata wśród młodych ludzi i ile wyrzeczeń dla chorych nadal za sobą niesie. Nawet pomimo tego, że rzeczywistość wielu chorych bardzo zmieniła się na przestrzeni ostatnich kilku lat za sprawą nowoczesnych leków. Wiem też, że nie wszyscy mogą z nich korzystać i dalej stoją w obliczu tej choroby niemal bezbronni. Uznałam, że chcę ten medal przekazać właśnie tym, którzy przez całe swoje życie od narodzin muszą bardzo ciężko pracować na każdy swój oddech - powiedziała Klaudia Zwolińska podczas konferencji prasowej, zapowiadającej licytację.

 

Mukowiscydoza nie jest dla naszej sportsmenki obcym tematem. Jej narzeczony Grzegorz Hedwig, również kajakarz slalomowy i olimpijczyk tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, z powodu tej choroby kilkanaście lat temu stracił swoją starszą siostrę, a młodsza również choruje na mukowiscydozę. Ich mama, Dorota, od wielu lat działa na rzecz chorych na mukowiscydozę. W ciągu kilku lat jej podopieczni otrzymali m.in. możliwość przeszczepień płuc w kraju, zmieniły się standardy opieki szpitalnej, rozpoczęły się pierwsze rozmowy na temat możliwości uzyskania dostępu do nowoczesnych leków.

 

Piękny gest Klaudii Zwolińskiej spotkał się z ogromnym odzewem ze strony ludzi dobrej woli. Medal, wystawiony na aukcję przez naszą kajakarkę górską, osiągnął już kwotę 77 tysięcy złotych (stan na 11 września na godzinę 15.30 - przyp. red.). Do końca licytacji pozostało jeszcze pięć dni, więc być może uda się osiągnąć sześciocyfrową kwotę!

 

Srebrny medal olimpijski, pierwszy zdobyty dla Polaków podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich, można licytować na stronie https://allegro.pl/oferta/srebrny-medal-igrzysk-xxxiii-olimpiady-paryz-2024-od-klaudii-zwolinskiej-16433328215 do 16 września 2024. Dochód będzie przeznaczony na rzecz podopiecznych Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą (PTWM).

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie