Niespodzianka w Zawierciu na inaugurację PlusLigi! Trzy godziny i triumf ekipy Leona!

Niespodzianka w Zawierciu na inaugurację PlusLigi! Trzy godziny i triumf ekipy Leona!
fot. PAP
Wilfredo Leon

Pierwszy mecz PlusLigi w sezonie 2024/2025 za nami! W piątkowym spotkaniu ekipa Aluron CMC Warty Zawiercie zmierzyła się z Bogdanką LUK Lublin. Kibice byli świadkami wielkich emocji zwieńczonych tie-breakiem. Warto podkreślić, że rywalizacja trwała ponad trzy godziny!

Faworytami tego starcia byli wicemistrzowie Polski. Tym bardziej, że w ekipie gości zabrakło na parkiecie kontuzjowanego Wilfredo Leona. Wielu fanów siatkówki liczyło po cichu, że gwiazda reprezentacji Polski zadebiutuje w PlusLidze właśnie na boisku "Jurajskich Rycerzy". Kubańczyk z polskim paszportem pojawił się w składzie Bogdanki, ale obserwował swoich kolegów z kwadratu dla rezerwowych ze względu na niewyleczoną kontuzję.

 

Ale i bez Leona lublinianie zaprezentowali się ze znakomitej strony. Już pierwszy set nowego sezonu był bardzo interesujący i zakończył się grą na przewagi. Świetnie w barwach Warty spisywał się w ataku Karol Butryn. Zawiercianie długo prowadzili różnicą kilku punktów. Przyjezdni walczyli do końca i nie tylko doprowadzili do remisu, ale mieli nawet dwie piłki setowe w górze. Finisz należał jednak ostatecznie do wicemistrzów kraju, którzy wygrali 29:27.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nietypowy ruch młodego siatkarza. To tam zagra syn byłego selekcjonera

 

Zespół ze wschodniej Polski wcale nie podłamał się takim scenariuszem. W drugiej partii wyciągnął wnioski i tym razem nie zmarnował minimalnego prowadzenia w końcówce, triumfując 25:22. Z kolei trzecia odsłona to niemal kopia wydarzeń z premierowego seta. Zawiercianie prowadzili kilkoma "oczkami", lublinianie doprowadzili do remisu i mieli piłkę setową w górze. Tym razem jednak potrafili pójść za ciosem, zwyciężając 25:23 i zapewniając sobie co najmniej pierwszy punkt w sezonie.

 

Czwarta odsłona była zdecydowanie najbardziej jednostronna ze wszystkich. Przewaga miejscowych nie podlegała dyskusji. Świetnie oprócz Butryna spisywał się m.in. Bartosz Kwolek. W efekcie "Jurajscy Rycerze" wygrali 25:20 i doprowadzili do tie-breaka.

 

W nim znowu do lepszej gry wrócili lublinianie. Po zmianie stron prowadzili 8:5. Goście nie wypuścili tej przewagi i zapewnili sobie zwycięstwo na inaugurację PlusLigi. To duża niespodzianka, biorąc pod uwagę absencję Leona!

 

 

MVP spotkania - Marcin Komenda (Bogdanka LUK Lublin)

 

Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin 2:3 (29:27, 22:25, 23:25, 25:20, 12:15)

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie