Pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo. Mistrzowie Polski z kompletem punktów

Pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo. Mistrzowie Polski z kompletem punktów
fot. PAP
Tomasz Fornal

Jastrzębski Węgiel wygrał z Barkomem Każany Lwów 3:1 w meczu pierwszej kolejki PlusLigi. W pierwszych dwóch partiach mistrzowie Polski dominowali na boisku, ale w trzeciej gra bardzo się wyrównała, a set padł łupem Barkomu. W czwartej goście postawili kropkę nad "i" i zasłużenie zainkasowali trzy punkty. MVP wybrano Tomasza Fornala.

I choć spotkanie rozpoczęło się od dobrych wymian z obu stron (4:4), obecni mistrzowie kraju dość szybko zaczęli grać znacznie lepiej od swoich rywali (10:14). Jastrzębianie zaczęli się "rozkręcać", a ich dyspozycja na boisku wyglądała coraz lepiej. Siatkarze ze Lwowa nie mieli nic do powiedzenia i swoich szans musieli zacząć szukać w kolejnych odsłonach tego spotkania.

 

ZOBACZ TAKŻE: Za nami losowanie grup mistrzostw świata. Na to muszą uważać Polacy

 

Ale i w drugiej partii nie było to łatwe. Kibice zgromadzeni w Tarnowie, gdzie w tym sezonie Barkom rozgrywa mecze domowe, nie mogli cieszyć oczu dobrą grą swojego zespołu. Dominacja siatkarzy Jastrzębskiego Węgla była wyraźna. Skuteczna gra na kontrze pozwalała im zdobywać punkty seriami, a tego brakowało w grze lwowian. Po godzinie przegrywali już 0:2 w setach.

 

Początek trzeciej partii wyglądał zdecydowanie inaczej niż poprzednie. Oba zespoły grały równo, ale w pewnym momencie to gospodarze wyszli na prowadzenie (17:15). Mimo, że siatkarze prowadzeni przez Marcelo Mendeza dwoili się i troili, by odrobić przewagę i zakończyć to spotkanie w trzech setach, nie udało im się to. Barkom grał skutecznie, konsekwentnie i zasłużenie wygrał tego seta. 

 

Zapaść siatkarzy Jastrzębskiego Węgla trwała także na początku czwartej partii. Autowa kiwka rozgrywającego Barkomu zapoczątkowała odrodzenie gości. Ponownie złapali dobry rytm gry, a gospodarze wyraźnie się pogubili. Zaczęli popełniać błędy, a po kilku kolejnych akcjach przegrywali już 14:18. Tego prowadzenia jastrzębianie już nie wypuścili. Spokojnie dokończyli tę partię i wygrali całe spotkanie 3:1.

Barkom Każany Lwów - Jastrzębski Węgiel 1:3 (17:25, 14:25, 25:23, 21:25)

 

Barkom Każany Lwów: Rune Fasteland, Ilia Kowalow, Deniss Petrovs, Władysław Szczurow, Mart Tammearu, Wasyl Tupczi - Jarosław Pampuszko (libero) - Tymur Cmokało, Lorenzo Pope, Andrij Rogożyn, Ołeh Szewczenko, Santeri Valimaa

 

Jastrzębski Węgiel: Anton Brehme, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek, Timothee Jean Lucien Carle, Benjamin Toniutti - Jakub Popiwczak (libero) - Juan Ignacio Finoli, Mateusz Kufka, Jordan Zaleszczyk, Arkadiusz Żakieta

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie