Hajto ostro o reprezentantach Polski. "Nie widzę motywacji..."
- Nie widzę motywacji u zawodników takiej jak w klubie. W Barcelonie jest inny Lewandowski, który biega i walczy - powiedział Tomasz Hajto w "Cafe Futbol". Co jest mankamentem polskiej kadry i jaki problem tkwi w postawie piłkarzy Biało-Czerwonych? O tym dyskutowali eksperci w niedzielnym magazynie.
Reprezentacja Polski ma za sobą pierwsze spotkania w najnowszej edycji Ligi Narodów. Biało-Czerwoni na start wygrali ze Szkocją 3:2, a następnie uległa Chorwacji 0:1. Eksperci wskazują jednak sporo mankamentów w grze polskich piłkarzy, a jednym z nich ma być właśnie nastawienie.
- Nie widzę motywacji u zawodników takiej jak w klubie. W Barcelonie jest inny Lewandowski, który biega i walczy niż w reprezentacji. Zalewski, gdy grał w Romie nie błyszczał. Gdy aktualnie walczy o kontrakt i nowy klub przyjeżdża wypoczęty i pokazuje całe swoje umiejętności - powiedział Hajto.
ZOBACZ TAKŻE: Doznali najwyższej ligowej porażki w historii. "To trudne, ale nie traumatyczne"
Ekspert Polsatu Sport poruszył również wątek obecności piłkarzy w kadrach meczowych europejskich klubów. Zdaniem Hajty to również jest problem powielania tych samych błędów z zespołów.
- Nie mamy piłkarzy, którzy mają pewne miejsce w klubach. Moder nie grał, potem grał, kontuzja, wyleczył się i znów go nie ma. Bednarek spadł z Southampton. Tak można każdego analizować. Oglądałem mecz z Manchesterem United i nie dziwię się, że w reprezentacji popełnia błędy, bo to samo robi w Anglii. Southampton spadło z najwyższą liczbą bramek w ostatnich sezonach z Premier League, gdy grał Bednarek. Uważasz, że to jest przypadek? - dodał były reprezentacyjny obrońca.
Dodatkowym problemem jest także podejście do samych spotkań, gdzie zdaniem Hajty, inne reprezentacje dają z siebie jeszcze więcej.
- My mamy takie problemy na każdej pozycji. Gruzja jednak może zawodnikami z bardzo słabych klubów osiągać wyniki. Tam z bólu każdy z zawodników wymiotował. U nas piłkarze schodzą na wywiady bez zmęczenia - podsumował ekspert.
- Moim zdaniem ostatni selekcjonerzy się z piłkarzami za bardzo układają. To jest problem naszej reprezentacji, że każdy chce żyć dobrze z Lewandowskim i Szczęsnym. Wszystkie gwiazdy, które są fajnie traktowane chwalą selekcjonera. Myślisz, że we Francji i Anglii selekcjonerzy pozwalają na to? Czy tak to gdzieś funkcjonuje? W Niemczech piłkarze przyjeżdżają na kadrę do pracy, a my traktujemy reprezentację jako okazję do wypoczynku. Ja tak to widzę w aktualnych czasach - zakończył Hajto.
Cała rozmowa w "Cafe Futbol" w materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl