Pierwsze słowa Bartosza Kurka po kontuzji. Zwrócił uwagę na coś innego. "To jest teraz najważniejsze"
Dobry początek i kontuzja. Tak wyglądał powrót Kurka do PlusLigi
Co za pech Bartosza Kurka! Siatkarz ZAKSY musiał zejść z boiska
Bartosz Kurek zabrał głos na temat swojej kontuzji. Słynny siatkarz we swoim wpisie odniósł się do dramatu, jaki ma miejsce w Nysie i okolicach ze względu na powódź.
Przypomnijmy - w meczu pierwszej kolejki PlusLigi pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Projektem Warszawa doświadczony siatkarz nabawił się kontuzji. Jak się okazało, jest to uraz oka. ZAKSA wydała już w tej sprawie komunikat.
ZOBACZ TAKŻE: Mecz PlusLigi przełożony. Drużyna wraca, by pomagać w walce z żywiołem
Do sprawy odniósł się także Kurek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zdecydowana część wpisu legendy była jednak poświęcona powodzi. 36-latek zaapelował, żeby ludzie uważali na siebie i swoich najbliższych.
- Nie był to debiut marzeń, ale będzie dobrze. Najważniejsze teraz jest wsparcie dla moich przyjaciół, kolegów i znajomych z Nysy i okolic - uważajcie na siebie, trzymamy wszyscy kciuki za Was i Wasze bezpieczeństwo. Ratujcie siebie, resztę odbudujemy razem. Siatkarska Rodzina pomoże - napisał słynny siatkarz na swoim instagramowym profilu.
Sobotnie spotkanie pierwszej kolejki PlusLigi zakończyło się wynikiem 3:0 dla siatkarzy PGE Projektu Warszawa. Atakującego reprezentacji Polski, który swoją siatkarską karierę zaczynał w klubie AZS PWSZ Nysa, w składzie ZAKSY zastąpił Mateusz Rećko.
Przejdź na Polsatsport.pl