Polak zastąpi Leona w Perugii? Może być jego godnym następcą
Przejście Wilfredo Leona z Sir Safety Perugia do Bogdanki LUK Lublin to jeden z największych hitów transferowych minionego okienka w siatkówce. Włoski gigant musiał pogodzić się ze stratą swojej największej gwiazdy. Niewykluczone, że w jego "buty" wejdzie inny reprezentant Polski - Kamil Semeniuk.
Semeniuk reprezentuje barwy Perugii od 2022 roku i dotychczas był niejako w cieniu Leona. Mowa zwłaszcza o jego pierwszym sezonie gry na Półwyspie Apenińskim, który nie należał do łatwych. Przyznał to jego obecny szkoleniowiec Angelo Lorenzetti w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
- Kamil Semeniuk dużo lepiej prezentował się w drugim sezonie w Perugii, bo ten pierwszy rok, gdy gra się poza swoim krajem, nie należy do łatwych. Zwłaszcza wybierając klub, w którym od razu powinieneś sobie dobrze radzić - rzekł Włoch.
ZOBACZ TAKŻE: Dobry start i... fatalny finisz gospodarzy. Norwid bez punktów na start sezonu PlusLigi
28-letni siatkarz od tamtej pory poczynił wiele postępów i teraz ma aspiracje, aby zostać jednym z liderów zespołu, a być może jego największą gwiazdą.
- Ja znam go od roku i w poprzednim sezonie pracował bardzo ciężko. Wydaje mi się też, że zrobił krok naprzód, jeśli chodzi o relacje w drużynie, jest bardzo pogodnym, otwartym człowiekiem z poczuciem humoru. To także pomogło mu od tej sportowej strony - zaznaczył Lorenzetti.
Semeniuk, który tworzył dotychczas w Perugii duet przyjmujących z Leonem, na siatkarskie wody wypłynął w ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle, której barwy reprezentował w latach 2015-2022 - z rocznym epizodem w Aluron CMC Warcie Zawiercie w sezonie 2018/2019. Na swoim koncie posiada trzy tytuły mistrza Polski, trzy Puchary Polski, dwa triumfy w Lidze Mistrzów, a także dwa Superpuchary Włoch, Puchar Włoch i mistrzostwo Włoch. Z reprezentacją Polski sięgnął m.in. po złoto w Lidze Narodów, mistrzostwach Europy oraz srebro na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich.
Przejdź na Polsatsport.pl