Groźna sytuacja w meczu Plusligi! Siatkarz przeskoczył... ławkę
Do groźnej sytuacji doszło podczas środowego meczu w PlusLidze pomiędzy Barkomem Każany Lwów a Asseco Resovią Rzeszów. W drugim secie ofiarnością popisał się gwiazdor przyjezdnych - Stephen Boyer, który próbował ratować piłkę przeskakując przez ławkę. Sytuacja wyglądała na niebezpieczną i mogła zakończył się poważną kontuzją!
Rzeszowianie okazali się lepsi od Barkomu, który swoje domowe mecze w PlusLidze rozgrywa w Tarnowie. Czwarta drużyna PlusLigi minionego sezonu wygrała 3:1, prezentując się dobrze w ataku, na zagrywce i w obronie. W tym ostatnim elemencie nie brakowało ofiarnych sytuacji. Autorem jednej z nich był Boyer.
ZOBACZ TAKŻE: Włosi wieszczą głośny siatkarski transfer. Legenda krok od powrotu
28-letni Francuz w drugiej partii próbował utrzymać piłkę w grze, po tym jak odbiła się od rzeszowskiego bloku i leciała w stronę trybun. Boyer bez chwili namysłu pobiegł za nią, próbując przeskoczyć przez ławkę. Niestety dla niego, nie zdołał przedłużyć tej akcji, a dodatkowo miał problem z pokonaniem "przeszkody".
Tego typu sytuacje są zawsze bardzo niebezpieczne dla zawodników ryzykujących poważną kontuzję. Boyer miał o tyle pecha, że w tarnowskiej hali zamontowano przykręcone krzesełka w formie ławki zamiast pojedynczych siedzisk ustawionych obok siebie, co mogłoby ułatwić zadanie i dobiec do piłki.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl