Ćwiercfinał nie dla Linette. Rywalka potwierdziła wysoką formę
Magda Linette nie awansowała do ćwierćfinału turnieju Thailand Open 2024, rozgrywanego w Hua Hin. W drugiej rundzie imprezy rangi WTA 250 polska tenisistka przegrała ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:7 (5-7), 4:6.
W pierwszej rundzie Linette pokonała Ukrainkę Łesię Curenko 6:2, 7:5, natomiast Sramkova w trzech setach uporała się z reprezentantką gospodarzy Mananchayą Sawangkaew 6:2, 2:6, 6:4. Faworytką spotkania 1/8 finału była wyżej notowana w rankingu WTA Polka - Linette jest w nim 43., Słowaczka znajduje się na 102. miejscu.
ZOBACZ TAKŻE: Przegrała ze Świątek i zniknęła. Teraz wróciła. Nie uwierzysz, czym się zajmuje
Nasza reprezentantka, rozstawiona w Hua Hin z numerem czwartym, musiała jednak mieć się na baczności, jako że Sramkova w swoich poprzednich występach w ostatnich dniach prezentowała wysoką formę. W ubiegłym tygodniu dotarła do finału Jasmin Open Tunisia (WTA 250), pokonując w Monastyrze dwie zawodniczki z pierwszej setki światowej listy - Clarę Burel (obecnie notowana na 56. pozycji) i Lucię Bronzetti (aktualnie 75).
W meczu z Linette 27-latka z Bratysławy potwierdziła dobrą dyspozycję. Na spotkanie przyjęła prostą taktykę - mocny rotowany do środka serwis i winner. Polka próbowała odczytywać kierunki podania rywalki, ale Słowaczka mądrze rozgrywała własne gemy.
Przez pierwsze kilka gemów obie zawodniczki bardzo pieczołowicie pilnowały własnego serwisu. Większe problemy z returnem rywalki miała Polka, co znalazło odzwierciedlenie w siódmym gemie pierwszego seta. Mimo prowadzenia 30:15, nasza zawodniczka przegrała dwie ostatnie piłki i Słowaczka objęła prowadzenie 4:3. Prowadzenie w meczu Sramkova miała na wyciągnięcie ręki. Pomyliła się w najgorszym dla siebie momencie. Przy stanie 5:4 dla rywalki Linette wreszcie zaatakowała serwis Słowaczki i wyrównała stan pojedynku. Niestety były to tylko miłe złego początki.
Trzy obronione break pointy w kolejnym secie odzwierciedliły problemy naszej tenisistki. Linette ostatecznie doprowadziła do tie breaka, ale w dodatkowej partii aż trzykrotnie dała się przełamać Sramkovej. Po prawie półtorej godzinie gry Słowaczka wygrała 7:6 (7-5) i objęła prowadzenie w meczu.
Drugi set to powtórka pierwszej odsłony. Ponownie od początku partii bardziej aktywna była Słowaczka, która w czwartym gemie po raz kolejny przełamała serwis Linette. Polka odpowiedziała chwilę później, ale nad kortem w Tajlandii zaczęły pojawiać się chmury. Przy stanie 4:3 i 40:30 dla Sramkovej, organizatorzy podjęli decyzję o przerwaniu meczu z powodu deszczu.
Po powrocie do gry Linette zdołała wyrównać na 4:4, ale potem nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. W bardzo długim dziesiątym gemie, przy prowadzeniu Sramkovej 5:4, Słowaczka miała łącznie cztery meczbole i ostatniego z nich wykorzystała. Po sześciu stanach równowagi w końcu wygrała dwie wymiany z rzędu, przełamała podanie Polki i zamknęła spotkanie wygraną 7:6 (7-5), 6:4.
W ćwiercfinale turnieju Sramkova zmierzy się z Chorwatką Janą Fett.
Turniej Thailand Open 2024 (WTA 250), 2. runda
Magda Linette (Polska, 4) - Rebecca Sramkova (Słowacja) 6:7 (5-7), 4:6
Przejdź na Polsatsport.pl