Dramatyczna sytuacja siatkarza PlusLigi. Po powodzi stracił wszystko
Przerażająca powódź gnębi życie mieszkańców południowo-zachodniej Polski i zbiera okrutne żniwo. Jedną z osób, która doświadczyła koszmarnego żywiołu jest Jakub Olejniczak oraz jego rodzina. Młody libero PSG Stali Nysa oraz jego najbliżsi stracili cały dobytek i znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.
Najbliższe tygodnie miały być piękne dla 17-letniego Olejniczaka. Został zgłoszony do PlusLigi jako najmłodszy zawodnik rozgrywek sezonu 2024/2025. Niestety, nadciągająca fala powodziowa sprawiła, że sportowe cele schodzą obecnie na dalszy plan.
Rodzina Olejniczaków przeżyła dramat, gdy powódź zalała ich niedawno wybudowany dom. Woda dostała się do wewnątrz posesji i sięgała sufitu. Zniszczony został nie tylko budynek, ale i jego zawartość. Powstała już zbiórka internetowa, której celem jest pomoc w odbudowaniu rodzinnego domu.
ZOBACZ TAKŻE: Te finały PlusLigi porwały serca widzów
Obecnie rodzina Olejniczaków - rodzice Kuby oraz dwójka młodszego rodzeństwa, jest zmuszona mieszkać gdzieś indziej. Ich dom został kompletnie zniszczony. Libero Stali zabrał ze sobą tylko te rzeczy, które towarzyszyły mu na niedoszły mecz PlusLigi w Rzeszowie z Asseco Resovią.
Klub z Nysy wciąż czeka na premierowy mecz w tym sezonie PlusLigi. Najbliższe starcie zostało zaplanowane na 23 września na wyjeździe z GKS-em Katowice.
Przejdź na Polsatsport.pl