Wiele miesięcy przerwy. Piłkarz polskiego klubu poznał diagnozę
21-letni gambijski piłkarz pierwszoligowego GKS Tychy Mamin Sanyang przeszedł artroskopię prawego kolana, a przerwa w treningach potrwa od sześciu do dziewięciu miesięcy – poinformował klub. Pomocnik urazu nabawił się w trakcie poniedziałkowego meczu z Ruchem Chorzów (0:1).
Skrzydłowy został zmieniony już po kwadransie gry. Badania wykazały uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego. Zawodnik przeszedł artroskopię, czeka go długa rehabilitacja.
Zobacz także: Treningi w cieniu powodzi. Magiera mówi wprost. "Musimy wrócić do normalności"
Sanyang dołączył do tyskiej drużyny 5 lipca. Podpisał dwuletni kontrakt. Zagrał we wszystkich dziewięciu ligowych spotkaniach GKS. Poprzednio występował rezerwach Hannover 96 na czwartym poziomie rozgrywkowym w Niemczech.
W połowie sierpnia poważnej kontuzji nabawił się inny pozyskany latem gracz tyszan, Holender Yannick Woudstra. 22-letni napastnik nawet nie zdążył zadebiutować w nowym klubie. Dwa dni po podpisaniu rocznego kontraktu podczas doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego, co też wyłączyło go z gry na wiele miesięcy.
Przejdź na Polsatsport.pl