PKO BP Ekstraklasa: Widzew Łódź - Piast Gliwice. Relacja live i wynik na żywo
- Nie mam nic przeciwko temu, by przed naszą bramką było nudno, ale łatwo o to nie będzie – przyznał trener piłkarzy Piasta Gliwice Aleksandar Vukovic przed sobotnim meczem 9. kolejki piłkarskiej ekstraklasy w Łodzi z Widzewem. Relacja live i wynik na żywo meczu Widzew Łódź - Piast Gliwice na Polsatsport.pl.
Przed tygodniem gliwiczanie u siebie zremisowali z Puszczą Niepołomice 1:1, a Widzew w strugach ulewnego deszczu podzieli się punktami w Katowicach z miejscowym GKS (2:2), zdobywając wyrównującą bramkę w doliczonym czasie.
ZOBACZ TAKŻE: 8:0! Zespół Polaka zdeklasował rywala
- Widzew jest drużyną ofensywnie usposobioną, grającą nowocześnie. Naprawdę w każdym meczu stara się narzucić swój styl. Gra na dużej intensywności, z chęcią zdominowania rywala i na to musimy być gotowi. Żeby wywieźć z Łodzi pozytywny wynik nie możemy być na niższym poziomie, niż w wyjazdowych wygranych spotkaniach z Legią czy w Częstochowie – dodał szkoleniowiec.
Łodzianie u siebie nie przegrali jeszcze w tym sezonie, podobnie, jak Piast.
- Mają stadion wypełniony kibicami i przez to sprzyjającą im atmosferę. Trochę też czują się przez to pewniej. Czeka nas trudne wyzwanie, ale jesteśmy w stanie stawić mu czoła. Mecz będzie toczony na innej intensywności, szybkości niż ten z Puszczą. Niech będą nudy przed nasza bramką, nie mam nic przeciwko, ale nie będzie o to łatwo, bo zespół Widzewa w każdym spotkaniu – zwłaszcza u siebie – stwarza sporo sytuacji – ocenił Vukovic.
Jego podopieczni w środę zagrają na wyjeździe z drugoligowym Hutnikiem w Krakowie w pierwszej rundzie PP, a w kolejną niedzielę podejmą Jagiellonię Białystok w starciu ligowym.
- Skład na mecz pucharowy będzie zależał m.in. od tego, jak potoczy się spotkanie w Łodzi. Przed wszystkim, jak będziemy wyglądać zdrowotnie. Na razie jest pod tym względem dobrze. Na pewno będzie okazja do gry dla niektórych piłkarzy, którzy dostaną szansę, by się pokazać - zaznaczył.
W kadrze na starcie z Widzewem powinien się znaleźć 24-letni cypryjski napastnik Andreas Katsantonis, który na początku września został wykupiony przez gliwiczan z zespołu ekstraklasy Cypru Karmiotissa FC.
- Jest coraz bardziej przekonujący. Będzie w kadrze meczowej na Widzew, co jest potwierdzeniem jego gotowości – dodał trener.
Dłużej na debiut ligowy poczekają pozyskani latem obrońcy - Portugalczyk Miguel Nobrega, który został wypożyczony z portugalskiego Rio Ave, i młodzieżowy reprezentant Polski Levis Pitan, kupiony z angielskiego Sheffield United.
- Jeżeli chodzi o Pitana to, aby być gotowym do gry na naszym poziomie, potrzeba trochę czasu i pracy z zespołem oraz kilku okazji do wykazania się w drugiej drużynie. Jestem zadowolony z tego, jak chłopak pracuje, widzę w nim potencjał. Przyjdzie czas, by dostał szansę, ale to nie jest kwestia najbliższych tygodni. Nobrega z kolei ma większe doświadczenie, ogranie w poważnej lidze i klubie. Jest kwestia zaległości treningowych, musi je nadrobić, by być branym pod uwagę – tłumaczył szkoleniowiec trzeciej drużyny w tabeli.
Jak zauważył, na problemy zdrowotne nie narzeka obrońca Tomas Huk, uderzony w głowę przez bramkarza Puszczy.
- Wyglądało to bardzo nieszczególnie, na szczęście czuje się dobrze. Pozostaje znak zapytania i niedowierzanie, że takie coś tak zostało potraktowane przez VAR (bez odgwizdania faulu - przyp. red.) – powiedział Vukovic.
Relacja live i wynik na żywo meczu Widzew Łódź - Piast Gliwice na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 17:30.
Przejdź na Polsatsport.pl