Kochanowski wypalił o koledze z reprezentacji. "Ma dużo materiałów na wszystkich"
Jakub Kochanowski ma za sobą udane rozpoczęcie sezonu - w pierwszej kolejce jego PGE Projekt Warszawa wygrał z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 3:0. Po tym spotkaniu w rozmowie z Polsatem Sport środkowy zdradził kilka ciekawych szczegółów ze swojego życia. Wspomniał między innymi o... Marcinie Januszu.
W hitowym spotkaniu pierwszej kolejki PlusLigi warszawianie wygrali 3:0 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Mimo wyniku starcie było zacięte. Ogromnym osłabieniem dla gości był uraz Bartosza Kurka. Zawodnik już na początku meczu musiał opuścić boisko.
ZOBACZ TAKŻE: Piękny gest polskich siatkarzy. Pokazali wielkie serca
Po tym efektownym zwycięstwie przed kamerą Polsatu Sport stanął jeden z najnowszych nabytków Projektu - Jakub Kochanowski. Środkowy stołecznego zespołu odpowiedział na kilka krótkich pytań zadanych przez naszą reporterkę. Zapytała ona o to, czy popełnił w życiu jakąś głupotę, którą do tej pory pamiętają i wypominają mu jego znajomi.
- Na pewno tak, ale nie pamiętam. Może nie wypominają mi za bardzo, ale myślę, że akurat Marcina Janusza można zapytać. On ma bardzo dużo materiałów na wszystkich, tak że myślę, że on na pewno by coś wyciągnął - odpowiedział siatkarz.
Jedno z kolejnych pytań dotyczyło tego, czy Kochanowski uprawiał jakiś inny sport, zanim postanowił zostać siatkarzem. Odpowiedź zaskakuje, pojawia się w niej bowiem aż kilka dyscyplin.
- Uprawiałem żeglarstwo, piłkę nożną, aikido i delikatnie zahaczyłem o piłką ręczną - wymienił.
Kolejną szanse do zaprezentowania się w swojej koronnej dyscyplinie Kochanowski będzie miał już w poniedziałek. PGE Projekt Warszawa zagra bowiem na wyjeździe z beniaminkiem PlusLigi - zespołem Nowak-Mosty MKS Będzin.
Przejdź na Polsatsport.pl