Nowy klub żony Bartosza Kurka prosi o pomoc! Siatkarki straciły halę do gry
W wyniku powodzi wiele drużyn sportowych musi zmagać się z ogromnymi problemami wynikającymi z zalań, uszkodzeń, a nawet zniszczeń. Jednym z zespołów, który prosi o pomoc w przywróceniu normalnego funkcjonowania klubu, jest nowa drużyna Anny Kurek - NTSK PANS Komunalnik Nysa.
Nysa była jednym z miast najbardziej doświadczonych przez powódź. Wielka woda wdarła się do domostw, placówek publicznych czy restauracji, dokonując wiele zniszczeń. Niekiedy ludzie wracali do zupełnie zniszczonych miejsc.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdor Asseco Resovii grzmi. "Mam już dosyć"
Ucierpiało także wiele klubów sportowych. W województwie dolnośląskim mówiło się o 100 poszkodowanych drużynach piłkarskich, a liczenie strat wciąż trwa. Nie tylko piłkarze mają kłopot z powrotem do normalności. Problem dotknął też różnych dyscyplin.
Jednym z zespołów, które nie mają możliwości powrotu do treningów i - co za tym idzie - gry, jest ekipa NTSK PANS Komunalnik Nysa, z którą w ostatnich dniach związała się Anna Kurek, żona kapitana reprezentacji Polski siatkarzy. Sala gimnastyczna, w której panie ćwiczyły, stroje, sprzęt - wszystko nie nadaje się do użytku.
Wobec tego włodarze zdecydowali się prosić o pomoc finansową, dzięki której mogliby wynająć zawodniczkom inną halę, a także zakupić ubrania i najpotrzebniejszy sprzęt.
"Skupiliśmy się na pomocy innym, a teraz sami jej potrzebujemy... Z powodu powodzi zalana została sala gimnastyczna w Szkole Podstawowej nr 5 oraz cały sprzęt sportowy, który się na niej znajdował. Uniemożliwia to prowadzenie treningów wszystkich grup od mini siatkówki przez zespoły młodzieżowe do seniorskiej drużyny. Dodatkowo, sala przy ulicy Głuchołaskiej została zajęta przez żołnierzy, co uniemożliwia nam dalsze korzystanie z obiektu" - napisano na oficjalnym profilu NTSK PANS Komunalnik Nysa.
Przejdź na Polsatsport.pl