PGE GiEK Skra Bełchatów pewnie wygrała z Cuprum Stilon Gorzów 3:0 w spotkaniu 2. kolejki PlusLigi. Najwięcej emocji przyniósł drugi set, w dwóch pozostałych ekipa trenera Gheorghe Cretu dominowała i odniosła drugie zwycięstwo w sezonie. Drużyna z Gorzowa Wielkopolskiego poniosła pierwszą porażkę.
Premierowa partia od początku toczyła się pod dyktando siatkarzy PGE GiEK Skry Bełchatów. Już na początku asa posłał Amin Esmaeilnezhad (4:1), a w dalszej części seta gospodarze dominowali w ataku i bloku, utrzymując przewagę (12:8, 21:15). W końcówce bełchatowianie kontrolowali sytuację, a dwie ostatnie akcje skończył Amin (25:18).
Set numer dwa był bardziej interesujący od poprzedniego. Co prawda Skra odskoczyła na trzy oczka (10:7), ale goście szybko wyrównali, a później uzyskali nawet przewagę. Gdy skutecznie zaatakował Chizoba Neves Atu, było 13:15, później jeszcze 16:18. W odpowiedzi poszła seria bełchatowian przy zagrywkach Mirana Kujundzicia (20:18). Ekipa z Gorzowa walczyła do końca, ale kluczowe akcje padły łupem Skry. Wynik na 25:22 ustalił asem serwisowym Ziga Stern.
W trzeciej odsłonie, po wyrównanym początku, przewagę uzyskała ekipa z Bełchatowa. Dwa asy posłał Kujundzić (10:7), kilka akcji skończył Amin, a przyjezdni nie uniknęli kilku błędów. W efekcie bełchatowianie uzyskali solidną zaliczkę (18:11). Przy takiej przewadze, spokojnie zmierzali po zwycięstwo. Po ataku Amina różnica wynosiła już dziesięć oczek (23:13), a Sern wywalczył piłkę meczową. Na ostatnią akcję wszedł na boisko David Dinculescu i to on zamknął mecz skutecznym atakiem (25:15).
Najwięcej punktów: Amin Esmaeilnezhad (20), Ziga Stern (12) – PGE GiEK Skra Bełchatów; Chizoba Neves Atu (11) – Cuprum Stilon Gorzów. Siatkarze Skry byli skuteczniejsi w ataku, lepiej punktowali zagrywką (41) oraz blokiem (103) i popełnili mniej błędów od rywali. MVP: Amin Esmaeilnezhad (14/23 = 61% skuteczności w ataku + 1 as + 5 bloków).
Skra: Miran Kujundzic, Bartłomiej Lemański, Amin Esmaeilnezhad, Ziga Stern, Łukasz Wiśniewski, Grzegorz Łomacz – Rafał Buszek (libero) oraz Krystian Walczak, Michał Szalacha, Kajetan Marek (libero), David Dinculescu. Trener: Gheorghe Cretu. Cuprum: Robert Taht, Jakub Strulak, Chizoba Neves Atu, Wojciech Ferens, Marcin Kania, Vuk Todorovic – Maksymilian Granieczny (libero) oraz Przemysław Stępień, Adam Lorenc, Seweryn Lipiński, Mathijs Desmet. Trener: Andrzej Kowal.
