Reprezentacja kusi klubowego trenera. Jest tylko jeden problem
Iwan Petkow, kandydat na trenera żeńskiej reprezentacji Bułgarii, przyznał, że sprawa jego powrotu nie jest jeszcze przesądzona. Szkoleniowiec czeka na oficjalne decyzje i rozmowy z zarządem swojego klubu. Dopiero wtedy będzie mógł podjąć konkretne działania.
Iwan Petkow, który jest brany pod uwagę jako murowany kandydat na stanowisko nowego trenera żeńskiej reprezentacji Bułgarii, wyraził swoje wątpliwości co do ostatecznego podpisania kontraktu. Mimo wcześniejszych doniesień i zapewnień ze strony prezesa tamtejszej federacji, Lubomira Ganewa, szkoleniowiec podkreśla, że nic nie jest jeszcze pewne.
- Sprawa nie jest jednoznaczna. Bułgaria nie jest mi obojętna, ale nic nie zostało jeszcze uzgodnione – powiedział w rozmowie z portalem volleyweek.bg.
ZOBACZ TAKŻE: Drużyna z Zawiercia wkrótce będzie jeszcze mocniejsza? Prezes zapowiedział to po wywalczeniu Superpucharu
Petkow, który ma już doświadczenie w prowadzeniu bułgarskiej kadry, czeka na oficjalne decyzje po nadchodzącym Spotkaniu Sprawozdawczo-Wyborczym federacji. Jak podkreśla trener, dotychczasowe działania, w tym telefoniczna rozmowa z prezydentem Ganewem, miały charakter nieformalny.
- Przede mną jeszcze długa droga, zanim będę mógł coś powiedzieć z całą pewnością – dodał Petkow, podkreślając, że wiele zależy od wyników spotkania.
Dodatkowym czynnikiem jest zgoda zarządu francuskiego klubu Volero Le Cannet, w którym obecnie pracuje Bułgar. Trener zaznacza, że dopiero po rozmowie z zarządem swojego klubu będzie mógł podjąć konkretne działania.
- Wkrótce będę miał rozmowę z zarządem mojego francuskiego klubu. Tylko wtedy będę mógł podjąć działania – zaznaczył.
Przypomnijmy, że Petkow miał już okazję prowadzić żeńską reprezentację Bułgarii w latach 2018-2021. Pod jego wodzą drużyna triumfowała w Złotej Lidze Europejskiej oraz w turnieju Challenger, co zapewniło jej awans do Ligi Narodów. W 2021 roku, podczas mistrzostw Europy, których Bułgaria była współgospodarzem, zespół niespodziewanie przegrał w 1/8 finału z reprezentacją Szwecji po zaciętym tie-breaku. Po tej porażce szkoleniowiec zrezygnował z funkcji trenera kadry.
Przejdź na Polsatsport.pl