100 Euro za asa. Ile Hurkacz przekaże powodzianom po turnieju w Tokio?
Tuż przed startem turnieju ATP w Tokio Hubert Hurkacz za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że za każdego, swojego asa serwisowego do końca sezonu przekaże 100 Euro na pomoc dla naszych rodaków dotkniętych powodzią. Wiemy, jaka kwota trafi do poszkodowanych po turnieju w Tokio, z którym Hurkacz pożegnał się w drugiej rundzie.
Dwa sety i niestety oba przegrane z wyraźnie lepszym Jackiem Draperem. Tak wyglądał pojedynek drugiej rundy turnieju ATP 500 na twardych kortach w Tokio pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Brytyjczykiem. Naszemu tenisiście brakowało argumentów, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
ZOBACZ TAKŻE: Niestety! Hubert Hurkacz odpadł z turnieju w Tokio
Porażka z Draperem jest pewnego rodzaju podsumowaniem przeciętnego sezonu w wykonaniu Polaka. W Japonii Hurkacz rozstawiony był z numerem "2" i przegrana naszego zawodnika w tak wczesnej fazie turnieju jest pewnego rodzaju sensacją.
Tuż przed startem japońskiego turnieju Hurkacz za pośrednictwem swoich social mediów poinformował, że każdego asa, jakiego uda mu się posłać na stronę rywala, we wszystkich turniejach do końca tego sezonu, Polak przekaże 100 Euro na pomoc dla rodaków dotkniętych powodzią. Ile pieniędzy "wyserwował" dla powodzian w Tokio?
W dwóch meczach w stolicy Japonii Hurkacz posłał 28 asów serwisowych. Oznacza to, że nasz tenisista przekaże dla powodzian kwotę 2800 Euro. Warto zaznaczyć, że to nie koniec, bo Polak przygotowuje się już do kolejnych startów.
Przejdź na Polsatsport.pl