Polacy daleko podczas mistrzostw świata
Niemiec Niklas Behrens zdobył w piątek w Zurychu złoty medal kolarskich mistrzostw świata w kategorii młodzieżowców. Na finiszu pokonał współtowarzysza udanej akcji na ostatnich kilometrach Słowaka Martina Srvceka. Polacy zajęli dalekie miejsca.
Behrens jechał w czołowej kilkunastoosobowej grupie i zdecydował się na próbę ataku. Jego tempo na ostatnim odcinku 174-kilometrowej trasy wytrzymał tylko Słowak Svrcek, który próbował zaskoczyć Niemca wcześniejszym finiszem, ale ostatecznie uległ mu ma finiszu. Na trzeciej pozycji dotarł do mety Belg Alec Segaert, aktualny mistrz Europy w jeździe na czas, który stracił do czołowej dwójki 28 sekund.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje słynny francuski piłkarz polskiego pochodzenia
Polacy przyjechali na dalekich pozycjach - Mateusz Gajdulewicz był 51., a Filip Gruszczyński 59. Obaj stracili do zwycięzcy 15.34. Kacper Gieryk nie ukończył wyścigu.
Kolejny dzień zawodów przebiegał w cieniu informacji o śmierci 18-letniej Szwajcarki Muriel Furrer, która doznała ciężkich obrażeń głowy podczas upadku na trasie czwartkowego wyścigu juniorek. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) i organizatorzy mistrzostw poinformowali, że zgodnie z życzeniem rodziny zmarłej zawodniczki zawody będą kontynuowane.
W sobotę, na trudnej trasie w okolicach Zurychu odbędzie się wyścig elity kobiet, w którym liderką polskiej ekipy będzie Katarzyna Niewiadoma.
Przejdź na Polsatsport.pl