Tragiczny dzień w świecie kolarstwa. Nie żyje kolejny zawodnik młodego pokolenia
Bas van Belle, utalentowany kolarz z Zoetermeer, zmarł niespodziewanie. Był starszym bratem gwiazdy Team Visma, Loe van Belle, reprezentował drużynę Groot Amsterdam od 2021 roku. Holenderska Federacja Kolarska (KNWU) wyraziła głęboki smutek z powodu jego śmierci.
Świat kolarstwa przeżywa kolejną tragedię. Bas van Belle, 24-letni kolarz, zmarł niespodziewanie, jak podaje. Bas reprezentował drużynę Wielerploeg Groot Amsterdam od 2021 roku, a wcześniej ścigał się dla Leopard Pro Cycling, zdobywając liczne miejsca na podium.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje słynny francuski piłkarz polskiego pochodzenia
Van Belle był jednym z najbardziej obiecujących młodych kolarzy swojego pokolenia. W 2018 roku brał udział w Mistrzostwach Świata Juniorów w Szwajcarii, a w zeszłym roku zajął piąte miejsce na Mistrzostwach Holandii. Jego ostatni wyścig odbył się w niedzielę, podczas Ronde van Midden-Brabant, gdzie dojechał na 65. miejscu. Bas był starszym bratem Loe van Belle, który obecnie jeździ dla Visma Lease a Bike.
Niestety, to już druga tragedia w świecie kolarstwa w ostatnich dniach. Wcześniej, podczas Mistrzostw Świata w Zurychu, zginęła 18-letnia Muriel Furrer. Jej wypadek i śmierć wstrząsnęły społecznością sportową. Zawodniczka doznała poważnego urazu głowy i została przetransportowana do szpitala helikopterem ratunkowym, gdzie niestety zmarła.
Przejdź na Polsatsport.pl