Zapachniało sensacją! Trudny początek siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w starciu z outsiderem

Robert MurawskiSiatkówka
Zapachniało sensacją! Trudny początek siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w starciu z outsiderem
fot. Piotr Sumara/PLS
Jastrzębski Węgiel odniósł trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie.

Siatkarze GKS Katowice przegrali z Jastrzębskim Węglem 1:3 w spotkaniu 3. kolejki PlusLigi. Gospodarze niespodziewanie wygrali premierową partię, swą pierwszą w czwartym meczu obecnego sezonu. Mistrzowie Polski w kolejnych setach nie dali już jednak dojść rywalom do głosu i zgarnęli komplet punktów.

Spotkanie lepiej rozpoczęli dobrze dysponowani w polu serwisowym gospodarze (4:2). Faworyzowani Jastrzębianie źle rozpoczęli rywalizację i na przestrzeni pierwszego seta nie zdołali złapać właściwego rytmu. Ich słabości wykorzystali gospodarze, którzy utrzymywali kilkupunktową przewagę (12:9, 21:18). Siatkarze GKS wygrali też kluczowe akcje, a po skutecznym ataku Alexandra Bergera na 25:22, mogli zapisać pierwszego seta w tym sezonie na swoim koncie.

 

Zobacz także: Wielki talent zmieni reprezentację. "Bezsensownie zamykamy drzwi młodym graczom"

 

Druga odsłona to już zdecydowanie lepsza gra jastrzębian, co przełożyło się na wynik. Goście mieli minimalną przewagę od początku, ale siatkarze GKS do stanu 12:13 dotrzymywali kroku rywalom. Później katowiczanie zaczęli popełniać błędy i poszła punktowa seria jastrzębian, która właściwie rozstrzygnęła seta (12:20). W końcówce dwa asy dołożył Marcin Waliński (13:24), a skuteczny atak Łukasza Kaczmarka dał brakujący punkt (17:25).

 

Set numer trzy od początku toczył się pod dyktando drużyny z Jastrzębia-Zdroju, która szybko zbudowała solidną zaliczkę (4:10). Goście dominowali w ofensywie i pewnie zmierzali po zwycięstwo, a po ataku Walińskiego różnica wzrosła do dziesięciu oczek (9:19). Ostatni punkt w tym secie wywalczył Anton Brehme uderzeniem ze środka (17:25).

 

Początek czwartej partii miał wyrównany przebieg, a gospodarze znów dobrze prezentowali się w polu serwisowym (10:10). Później poszła punktowa seria jastrzębian przy zagrywkach Walińskiego (10:16) i siatkarze GKS znaleźli się w trudnej sytuacji. Jeszcze poderwali się do walki, gdy dwa asy posłał Aymen Bouguerra (16:20), ale goście nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa. Waliński wywalczył piłkę meczową (17:24), a zepsuta zagrywka rywali dała ekipie Jastrzębskiego Węgla brakujący punkt (18:25).

 

Skrót meczu GKS - Jastrzębski Węgiel:

 

Najwięcej punktów: Bartosz Gomułka (14), Jewhenij Kisiluk (13) – GKS; Łukasz Kaczmarek (15), Timothee Carle (15), Anton Brehme (10) – Jastrzębski Węgiel. Jastrzębianie byli skuteczniejsi w ataku, mocną bronią gospodarzy była w tym meczu zagrywka (9–7). MVP: Anton Brehme (9/10 = 90% skuteczności w ataku + 1 as).

 

GKS Katowice – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:22, 17:25, 17:25, 18:25)

 

GKS: Jewhenij Kisiluk, Łukasz Usowicz, Bartosz Gomułka, Alexander Berger, Bartłomiej Krulicki, Joshua Tuaniga – Bartosz Mariański (libero) oraz Krzysztof Gibek, Damian Domagała, Piotr Fenoszyn, Aymen Bouguerra, Damian Hudzik. Trener: Grzegorz Słaby.
Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek, Timothee Carle, Anton Brehme, Benjamin Toniutti – Jakub Popwiczak (libero) oraz Juan Ignacio Finoli, Arkadiusz Żakieta, Marcin Waliński. Trener: Marcelo Mendez.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie