Wygrała dziewięć meczów z rzędu, Polka wśród pokonanych. Zatrzymała ją dopiero była wiceliderka

Jakub ŻelepieńTenis

Rebecca Sramkova zbudowała imponującą serię zwycięstw. Słowaczka wygrała dziewięć spotkań z rzędu, a w niedzielny poranek celowała w dziesiąte. Tym razem musiała jednak uznać wyższość rywalki, którą była Paula Badosa. Była wiceliderka rankingu WTA pokonała ją 2:0 w spotkaniu 1/16 finału turnieju w Pekinie.

Wygrała dziewięć meczów z rzędu, Polka wśród pokonanych. Zatrzymała ją dopiero była wiceliderka
fot. PAP/EPA
Wygrała dziewięć meczów z rzędu, Polka wśród pokonanych. Zatrzymała ją dopiero była wiceliderka

Rebecca Sramkova zajmuje obecnie 61. miejsce na światowej liście tenisistek. Słowaczka złapała świetną formę, która trwa od kilkunastu dni. Wszystko zaczęło się 17 września w Hua Hin w Tajlandii. Tego dnia 27-latka ograła Mananchayę Sawangkaew. Następnie pokonała Magdę Linette i trzy inne rywalki, w tym Laurę Siegemund. W konsekwencji wygrała turniej. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Niesamowity zwrot akcji w meczu Fręch! Polka naprawdę to zrobiła

 

Dzień po zakończeniu zmagań w Tajlandii Sramkova była już w Pekinie. Z uwagi na rangę zawodów - WTA 1000 - musiała ona wziąć udział w kwalifikacjach. Słowaczka wygrała oba spotkania i znalazła się w turnieju głównym. W nim odniosła kolejne dwa zwycięstwa, wydłużając swoją serię do dziewięciu wygranych gier. 

 

W niedzielę rano polskiego czasu Sramkova walczyła o jubileuszowe, dziesiąte zwycięstwo. Poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko - jej rywalką była Paula Badosa, była wiceliderka rankingu, a obecnie 19. rakieta świata. Hiszpanka okazała się zbyt mocna dla Słowaczki i wygrała 7:5, 7:5. 

 

Tym samym zakończyła się kapitalna seria Sramkovej. Teraz 27-latka będzie próbowała zbudować nową. 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie