Ależ wpadka Tsitsipasa. Kibic od razu to wyłapał. Grek aż musiał usunąć wpis
W ostatnim czasie tenisistki i tenisiści ramię w ramię próbują nakłonić odpowiednio władze WTA i ATP do zmian w kalendarzu rozgrywek. Zdaniem sportowców, zbyt duże natężenie turniejów powoduje przemęczenie i odbywa się kosztem ich samych. Głos w sprawie postanowił zabrać również Stefanos Tsitsipas. Grek zrobił to jednak w niefortunny sposób. Swój wpis w mediach społecznościowych szybko więc skasował.
W ostatnim czasie głośno zrobiło się wokół wypowiedzi Igi Świątek. Polka kilkukrotnie przyznała, że kalendarz WTA jest za bardzo napięty.
ZOBACZ TAKŻE: Fils lepszy we francuskim finale
Raszynianka nie była jedyną zawodniczką, która zdecydowała się otwarcie skrytykować władze kobiecej organizacji. Podobne zdanie wygłosiły Caroline Garcia czy Aryna Sabalenka. Głosu sprzeciwu nie brakuje również wśród tenisistów. Zdecydowaną opinię w sprawie wygłosił zwycięzca Rolanda Garrosa i Wimbledonu - Carlos Alcaraz.
- Prawdopodobnie chcą nas w jakiś sposób zabić. Wielu zawodników opuszcza dziś turnieje z powodu kontuzji. Czasem nie mam ochoty jechać na dany turniej. Nie będę kłamać - czułem się tak już kilka razy. Czasami w ogóle nie czuję motywacji - powiedział Hiszpan.
W ostatnich godzinach do konstruktywnej krytyki władz ATP dołączył również Stefanos Tsitsipas. Grek w mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym podzielił się z kibicami swoimi propozycjami usprawnienia działań ATP. Słowo "swoimi" jest w tym przypadku słowem kluczem.
"Jesteśmy blisko rewolucji w tenisie. Stoją za nią zawodnicy. Wiem, że zmiany nie są łatwe, ale jeśli przeprowadzimy je w mądry sposób, tenis może wkroczyć w nową erę. Zastanów się, jak mógłby wyglądać nasz sport, gdyby zawodnicy tacy jak Rafael Nadal, Roger Federer czy Serena Williams mogli grać jeszcze przez kilka lat. Nowe technologie i zrestrukturyzowany kalendarz mógłby chronić zdrowie zawodników, co przełożyłoby się na poziom rywalizacji na korcie. Odpoczynek i regeneracja to lepsza gra i więcej emocji dla fanów".
W dalszej części wpisu Grek podzielił się nowatorskimi pomysłami, które usprawniłyby zmagania tenisowe.
"Jednym z rozwiązań mógłby być system rotacyjny turniejów. Zmiana miejsca rozgrywania zawodów co roku sprawiłaby, że tenisiści nie musieliby podróżować po całym świecie w krótkich odstępach czasu. Mamy dziś również możliwości technologiczne, aby wprowadzić urządzenia rejestrujące poziom zmęczenia organizmu u zawodników. Statystyka regeneracji mogłaby pomóc oszacować, czy kolejny występ może grozić kontuzją, lub wskazać na odpoczynek i przerwę od gry. Te zmiany są konieczne. Musimy je negocjować" - podsumował Grek.
Chwilę później Tsitsipas usunął wpis, co od razu zainteresowało fanów. Jeden z nich doszukał się, że Grek do napisania całego postu wykorzystał... sztuczną inteligencję, kopiując słowo w słowo tekst z popularnego ChatuGPT.
Grek w ostatnich tygodniach nie ma najlepszego czasu. Kilka dni temu pożegnał się z turniejem w Tokio już po pierwszym meczu. Tsitsipas przegrał w trzech setach z 49. zawodnikiem rankingu ATP - Alexem Michelsenem.
Przejdź na Polsatsport.pl