Ulubieniec Probierza dał o sobie znać. Tuż przed zgrupowaniem
Piłkarz Charlotte FC Karol Świderski zdobył dwie bramki w wygranym u siebie 4:3 meczu amerykańskiej ligi MLS z Chicago Fire. Polski napastnik zanotował także asystę przy czwartym golu swojego zespołu.
Świderski otworzył wynik już w 8. minucie. Na listę strzelców ponownie wpisał się w 46., podwyższając prowadzenie swojej drużyny na 3:1. W tym sezonie piłkarz z Rawicza ma na koncie pięć bramek.
ZOBACZ TAKŻE: To największa obawa ws. Szczęsnego w Barcelonie. Pierwsza taka sytuacja
Gospodarze mocno otworzyli drugą połowę spotkania i po golu Liela Abady w 58. minucie, przy którym asystował polski napastnik, mieli już przewagę 4:1. W 72. Polak zakończył udział w spotkaniu i został zmieniony przez Patricka Agyemanga.
Po 32 kolejkach Charlotte FC ma 45 punktów i zajmuje siódme miejsce w Konferencji Wschodniej. Prowadzi w niej Inter Miami - 68 pkt.
Przejdź na Polsatsport.pl