Jastrzębski Węgiel idzie jak burza, a tu takie słowa gwiazdora. Tego meczu się obawia
Jastrzębski Węgiel notuje kapitalne otwarcie sezonu. Mistrzowie Polski wygrali wszystkie cztery mecze i są jedną z zaledwie dwóch - obok Bogdanki LUK Lublin - niepokonanych ekip w PlusLidze. W sobotni wieczór jastrzębianie zmierzą się ze znacznie niżej notowanym Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. Tymczasem libero Jakub Popiwczak powiedział, że właśnie takie spotkania są bardzo niebezpieczne.
Jastrzębski Węgiel jest rozpędzony. Zanotował cztery zwycięstwa w PlusLidze, a kibice mogą tylko żałować, że formy nie udało się utrzymać w rozegranym w międzyczasie Superpucharze Polski. W tym spotkaniu lepsi okazali się gracze Aluron CMC Warty Zawiercie.
ZOBACZ TAKŻE: Zgarnęli komplet punktów! Cenne zwycięstwo siatkarzy Cuprum Stilonu
W piątej kolejce mistrzowie Polski wybiorą się do Częstochowy na mecz ze Steam Hemarpol Norwidem. To dużo niżej notowany zespół, który walczy w PlusLidze o zdecydowanie inne cele. Tymczasem w rozmowie z klubowymi mediami libero Jastrzębskiego Węgla Jakub Popiwczak podkreślał, że to może być bardzo niebezpieczne spotkanie.
- Tym razem zagramy z zespołem czysto teoretycznie innej klasy, niczego nie ujmując częstochowianom. Właśnie takie mecze są bardzo niebezpieczne - powiedział siatkarz.
- Musimy wyjść na boisko z odpowiednią koncentracją i z pełnym nastawieniem, by pokazać, że nie bez powodu, nie bez przyczyny jesteśmy liderem tabeli - dodał po chwili Popiwczak.
Spotkanie Steam Hemarpol Norwid Częstochowa - Jastrzębski Węgiel rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:30. Transmisja w Polsacie Sport 1 i na Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl