Pachniało sensacją! Ewa Pajor z golem, Barcelona gromi w Madrycie
Ewa Pajor strzeliła szóstego gola w sezonie, a jej FC Barcelona Femeni wygrała na wyjeździe z Madrid CFF aż 8:1 w sobotnim (5 października) meczu 5. kolejki Liga F (hiszpańskiej ekstraklasy kobiet).
Po pierwszych 45 minutach w Madrycie pachniało sensacją, ponieważ Madrid CFF (nie mylić z żeńską sekcją Realu Madryt!) prowadził do przerwy 1:0 po golu Allegry Poljak, która po płaskim dośrodkowaniu z lewej strony boiska trafiła do siatki uderzeniem z ośmiu metrów. Serbka nie miała żadnych problemów ze zdobyciem bramki, ponieważ golkiperka Barcelony w tym czasie... sygnalizowała arbitrom, że przed dośrodkowaniem zawodniczki z Madrytu piłka wyszła za linię końcową boiska.
ZOBACZ TAKŻE: Polski weekend w Hiszpanii! Padilla-Bidas z 2 golami w meczu z Valencią
Prowadzenie ekipy ze stolicy Hiszpanii utrzymało się do 49. minuty. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła zawodniczki Madrid CFF zdołały co prawda zablokować uderzenia Patricii Guijarro i Vicky Lopez, ale trzecia próba - efektowny wolej Keiry Walsh - znalazła już drogę do siatki.
Wyrównujące trafienie Barcelony wyraźnie podcięło skrzydła drużynie trenera Juanjo Vili. W 59. minucie ekipa gości wyszła na prowadzenie. Keira Walsh, była zawodniczka Manchesteru City, kapitalnym prostopadłym podaniem wypatrzyła wybiegającą na czystą pozycję Ewę Pajor, a napastniczka reprezentacji Polski spokojnym, płaskim strzałem przy prawym słupku trafiła z 11 metrów na 2:1 dla "Dumy Katalonii". Dla byłej snajperki Medyka Konin i VfL Wolfsburg było to szóste ligowe trafienie w sezonie.
Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać. Już kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry Vicky Lopez zaskoczyła bramkarkę Madrid CFF uderzeniem zza pola karnego, podwyższając na 1:3.
"Duma Katalonii" poszła za ciosem i wbiła zrezygnowanym rywalkom jeszcze 5 goli. W 72. minucie do siatki trafiła - płaskim strzałem przy prawym słupku - wprowadzona niespełna 10 minut wcześniej Alexia Putellas, siedem minut później swoją drugą bramkę w tym spotkaniu zdobyła Keira Walsh, która pokonała golkiperkę gospodyń uderzeniem zza pola karnego, w 81. minucie po ogromnym zamieszaniu po rzucie rożnym z najbliższej odległości trafiła Ingrid Engen, dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry gola na 1:7 strzeliła Ona Batlle, która dobiła obronione uderzenie Ewy Pajor, a kropkę nad "i" postawiła w doliczonym czasie Jana Fernandez, która ubiegła wychodzącą z bramki golkiperkę przeciwniczek i czubkiem buta trafiła przy lewym słupku na 1:8.
Po 5 rozegranych spotkaniach FC Barcelona Femeni ma na koncie 15 punktów i z bilansem bramek 25:3 prowadzi w tabeli Liga F, wyprzedzając Real Madryt i Atletico Madryt, które również mają na koncie komplet "oczek".
Kolejne spotkanie "Duma Katalonii" rozegra już w najbliższą środę (9 października) na wyjeździe z Manchesterem City w ramach 1. kolejki Ligi Mistrzyń. Mecz będzie można obejrzeć na sportowych kanałach Polsatu. Przedmeczowe studio od godziny 20.00 w Polsacie Sport Premium 1, a samo spotkanie od 20.50 w Polsacie Sport Premium 1 i Polsacie Sport 1.
Przejdź na Polsatsport.pl